Posty dla tagu: Znak

Czytaj post
Znak, Sylwia Chutnik

[RECENZJA] Sylwia Chutnik, "Tyłem do kierunku jazdy"

Im starszy jestem, tym łatwiej się wzruszam. Sylwia Chutnik wycisnęła ze mnie łzy dwukrotnie, na szczęście niejednokrotnie mnie też rozbawiła. Bajka i horror w jednym, historia bardzo warszawska, ale jednocześnie uniwersalna. Unikająca taniej publicystyki, ale nie stroniąca od bycia manifestem. Przy czym wciąż powieść, której bohaterek, podobnie jak w przypadku poprzednich książek Chutnik, nie będzie wam łatwo zapomnieć. - - - Queerowe doświadczenie daje się opisać jako horror, nieustanną walkę, w której przetrwanie, zwłaszcza czasu dorastania, wydaje się marną, ale jednak - nagrodą....

Czytaj post
Filip Zawada, Znak

[RECENZJA] Filip Zawada, "Weź z nią zatańcz"

Książka co roku? Zawsze mam wątpliwości i obawy. Nie minęło zbyt dużo czasu od kapitalnego “Zbyt wiele zim minęło, żeby była wiosna”, a Filip Zawada już próbuje wkraść się na nasze regały z nową powieścią.

Miałem obawy nie tylko przed lekturą, ale i w trakcie - czy to nie za prosty pomysł? Nadopiekuńcza matka i poddany jej, niesamodzielny syn? Syn towarzyszący śmierci osoby, bez której nie potrafi żyć? Kolejne strony jednak rozwiewały moje obawy - Zawada jest nie tylko niesamowitym stylistą, ale i wytrawnym pisarzem, który przewidywalną historię wywraca na drugą stronę, a swoją opowieść...

Czytaj post
Mateusz Borowski, Znak, Sara Collins

[RECENZJA] Sara Collins, "Wyznania Frannie Langton"

- Czarni mają pisać tylko o cierpieniu i wyłącznie dla białych, jakby jedynym celem naszego życia było przekonanie ich do zmiany zdania - pisze Frannie Langton, główna bohaterka i narratorka niezwykle wciągającej powieści obyczajowej, jaką jest książka Sary Collins (tłum. Mateusz Borowski). I choć zgodnie z powyższym cytatem, jest to powieść o cierpieniu, to również o potrzebie wolności i miłości. Tym ciekawsza, że wybranką Langton będzie jej londyńska Madame. A może to ona ją wybrała? Mimo zniesienia niewolnictwa nie wszyscy mają wolny wybór. Jest 7 kwietnia 1826 roku. Londyńskie gazety...

Czytaj post
Jacek Giszczak, Jerzy Kozłowski, W.A.B, Joanna Polachowska, Wydawnictwo Poznańskie, Rebis, Katarzyna Sajdakowska, Jacek Żuławnik, Znak, Karakter, Kultura Gniewu, Sylwia Chutnik, Timof Comics, Jolanta Kozak, Colm Toibin, Pauza, Zyta Rudzka, Cyranka, Clarice Lispector, Filtry, Anthony Doerr, Mohamed Mbougar Sarr, Rosemary Valero-O'Connell, Mariko Tamaki, David Foster Wallace, Christophe Blain, Jean-Marc Jancovici, Édouard Louis, Wojciech Sawala, Patryk Pufelski

[GAZETA WYBORCZA] Książki nagrodzone, książki-legendy. Na co czekamy jeszcze w 2022 r.

Przerażają mnie stosiki książek, które rozpanoszyły się w mojej patodeweloperce AD 1964. Zaległości rosną tak, że nieomal przestałem się nimi przejmować (tak, mam specjalny stosik “na wakacje” i osobny “na ew. kowid”). A tu jeszcze z trwogą człowiek spogląda w przyszłość. Dzisiaj w GW piszę o książkach, na które czekam i - jak podejrzewam - w oczekiwaniach tych nie jestem sam. Marzę o tym, żebyście już w łapki dostali książkę Sarra, “Najskrytsza pamięć ludzi” w przekładzie Giszczaka, którą przeczytałem na wydechu i jestem zachwycony. Wspólnie poczekamy na “Pasję wg G.H.”, jedną z...

Czytaj post
Znak, Michał Witkowski, Magda Kuc

[RECENZJA] Michał Witkowski, "Tango"

Nawet najsłabsze powieści Witkowskiego były lepsze od większości książek, które trafiają w moje ręce. A “Tango” to jedna z najlepszych książek w dorobku autora “Drwala”. Wniosek - bawiłem się przednio. Miasto N*** "dotąd doskonale sobie radziło z powodu bijącej tu nafty", ale i dla naftowiertów przyszedł gorszy czas. Kryzys zapukał do bram miasteczka, które od kilku lat pozbywało się swoich "wrzosowisk, torfowisk i kretowisk". Na ich miejscu powstawały dzielnice, "w których powietrze przez cały rok miało kolor i ciężar ołowiu, kałuże opalizowały wszystkimi barwami tęczy, a gruźlica i...

Czytaj post
Znak, Michał Witkowski, Gazeta Wyborcza, wywiad

[GAZETA WYBORCZA] "Miasteczka Wilanów nie da się zmitologizować" - wywiad z Michałem Witkowskim

Lata 30. XX w. Stróż kamienicy "przy ulicy Piaskowej piętnaście, działając w towarzystwie i za poduszczeniem swej wścibskiej małżonki, Florczak Genowefy, udał się do mieszkania numer trzydzieści trzy, od pięciu lat zajmowanego przez czterdziestoletniego podrzędnego śpiewaka naszej miejskiej operetki, pana Mieczysława Cieślaka". Cieślak to pierwszy, ale nie ostatni trup w nowej powieści Michał Witkowskiego "Tango". Po pięciu latach od ostatniej powieści autor "Lubiewa" i "Drwala" brawurowo wkracza w nowy dla siebie gatunek literacki, czyli kryminał retro. Wojciech Szot - "Tango" to...

Czytaj post
Znak, Matthieu Aikins, Tomasz Macios

[RECENZJA] Matthieu Aikins, "Nadzy nie boją się wody"

Uchodźczy szlak to nie jest wyprawa, ani podróż. To dreptanie w miejscu, cofanie się do punktu wyjścia i nagłe przyspieszenie, po którym może nastąpić niespodziewane zatrzymanie akcji. Książki kanadyjskiego reportera, który postanowił z afgańskim przyjacielem przejść uchodźczy szlak, to wciągająca i bardzo mądra opowieść o świecie, którego istnienia długi czas nie chcieliśmy dostrzec. Historia sprzed sześciu lat. Iran. Góry Zagros, tuż przed turecką granicą. Grupa emigrantów pilnowana przez uzbrojonego mężczyznę. W niej Omar i Malik, uchodźcy z Afganistanu. Omar pracował dla Amerykanów...

Czytaj post
Wojciech Bonowicz, Znak, Sylwia Krachulec

[RECENZJA] Wojciech Bonowicz, "Historie na każdą godzinę"

Kilkadziesiąt bardzo krótkich opowiadań Wojciecha Bonowicza przynosi czytelnikom ukojenie i w jakiś niezwykły sposób czyści mózg.

“Historie na każdą godzinę” są niezwykle plastyczne i uruchamiają dobrze nam znane obrazki, jednocześnie dając szansę na wyjście poza scenkę i zastanowienia się nad jej implikacjami - tak dla jej bohaterów, jak i dla nas samych. Banalność zamienia się tu w coś symbolicznego, a pozorna prostota prowadzi do filozoficznych zagadnień.

Możemy spróbować wyobrazić sobie jak to jest być małym ptaszkiem, który nic a nic nie boi się nosorożca, spróbować popatrzeć na świat...