Joanna Polachowska, buforowanie, Pauza, Edouard Louis

BUFOROWANIE - Édouard Louis, “Historia przemocy”

[BUFOROWANIE z okazji Europejskiej Nocy Literatury]

Édouard Louis, “Historia przemocy”, tłum. Joanna Polachowska, czytał Mateusz Kościukiewicz. Zwróćcie uwagę na ten tytuł, bo patronujemy i bardzo się na niego cieszymy. Wyda Pauza.

"Był Kabylem. Kiedy to powtórzyłem i dodałem, że wiedza o tym, iż Reda jest Kabylem, istotnie odmieniła przebieg wieczoru, jeden z policjantów, nie pamiętam już, mężczyzna czy kobieta, przerwał mi i zapytał: „Kręci pana wszystko, co arabskie?”.

Czekali, co odpowiem, a ja zawahałem się, a potem jak idiota, którym się człowiek zawsze w takich okolicznościach czuje, tak jakby to było całkiem normalne pytanie, odpowiedziałem, że nie był Arabem, tylko Kabylem, że czytałem opracowania na temat tego regionu świata i że dzięki tym lekturom poznałem kilka elementów kultury kabylskiej. A nawet niektóre słowa. Teraz już ich nie pamiętam, ale tamtego wieczoru były jak najbardziej obecne w mojej głowie. Pochwaliłem się Redzie, że bardzo dobrze (przesadziłem, oczywiście) znam kulturę kabylską. Zdumiało go to. Ale policjant, nadal sceptycznie nastawiony, drążył dalej: „Jest pan pewny, że był Kabylem? To oczywiste, że mógł pana okłamać, a nawet są duże szanse, że...”, ale tym razem nie pozwoliłem mu dokończyć, przerwałem: „Kiedy powiedziałem do niego kilka słów po kabylsku, zrozumiał je”. Wiedział, co znaczą, i je przetłumaczył. Starałem się jak najwięcejch sobie przypomnieć. Bawiły go moje błędy wymowy, żartował ze mnie. I zacytowałem mu porzekadło: Azka d Azqa. Uznałem ten zbieg okoliczności i ten cynizm za zbyt mocne, by mogło być prawdziwe, dlatego nie wspomniałem o tej sytuacji Clarze. Reda poprosił, żebym je jeszcze raz powtórzył. „Mowa w nim o jutrze, o grobie i o śmierci” – wyjaśnił. Poprosiłem, żeby opowiedział mi o matce. Na co on, że opowie później".

Skomentuj posta

Proszę odpowiedzieć na pytanie: Kaśka u Zapolskiej