Posty w kategorii recenzja

Czytaj post
Aleksandra Kamińska, Znak, Amor Towles

[RECENZJA] Amor Towles, "Stolik dla dwojga"

Całe szczęście mamy Amora Towlesa. Pomyślałem tak wczoraj, gdy wróciłem do domu po kolejnym wspaniałym dniu pracy nad ciągami znaków układającymi się w teksty. Towles bowiem działa jak antidotum na wiszący nam nad głowami świat. Antidotum lekkie, przyjemne i zabawne, ale pod połyskliwą powłoką mówiące też o sprawach wagi ciężkiej. Towles tworzy bohaterów, których trudno nie polubić. Chcesz ich spotkać idąc ulicą, stając w kolejce, przepychając się przez tłum w autobusie. I nawet jeśli czasem amerykański pisarz drażni - a w "Stoliku dla dwojga" (tłum. Aleksandra Kamińska)- zbiorze sześciu...

Czytaj post
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Mikołaj Denderski, blurb, Tsering Yangzom Lama

Blurb - Tsering Yangzom Lama, "Własnymi ciałami mierzymy tę ziemię", tłum. Mikołaj Denderski

Jest połowa marca, a stos nowych, wartych lektury książek przemienił się w pozbawiony jakiejkolwiek logiki zestaw stosików rozsianych po całym mieszkaniu. W połowie marca mam w domu już tyle tytułów, które wydają mi się warte lektury, że do końca roku mógłbym nie zaglądać do skrzynki na listy. Kiedy na to wszystko znaleźć czas i jakimi kryteriami się kierować przy podejmowaniu decyzji? Odpowiedzi - zwłaszcza na drugą część tego pytania - zmieniają się co jakiś czas. Jedno jest pewne - szukam książek spoza centrum, ryzykując czasem nieprzeczytanie aktualnie głośnej nowości...

Czytaj post
Wielka Litera, Gazeta Wyborcza, Kaja Gucio, Samantha Harvey

[GAZETA WYBORCZA] "Pretensjonalnie, banalnie i do tego ten rosyjski kapitan. I to jest książka z Bookerem?"

"Istniejemy teraz w ulotnym rozkwicie życia i wiedzy", "jesteśmy liśćmi, które rozwiewa wiatr" a "Droga Mleczna to dymna smuga po prochu strzelniczym na tle satynowego nieba". Gdyby to była nowa powieść Paulo Coelho, to nawet bym nie jęknął. Ale powieść nagrodzona Bookerem? "Orbita", powieść angielskiej pisarki Samanthy Harvey, to dzieło miejscami pretensjonalne, nudne i banalne. I choć czasem przez wodospad zbyt pięknych zdań przebijają się ciekawe refleksje czy poruszające opowieści, to całość zdecydowanie jest poniżej poziomu, którego oczekuję po powieściach nagradzanych...

Czytaj post
Janusz Maćczak, Mova, Sulari Gentill

[RECENZJA] Sulari Gentill, "Martwy pisarz", tłum. Janusz Maćczak

“Martwy pisarz” wydał mi się tytułem idealnym na początek urlopu nie tylko ze względu na tytuł i moje serdeczne uczucia wobec osób piszących. W zwyczajnych, domowych warunkach, staram się nie czytać kryminałów, bo każdy, nawet najpodlejszy, muszę skończyć. A to skutkuje niedospaniem często z winy dzieł o dość podrzędnej proweniencji. Nie czuję się po czymś takim najlepiej. Tym razem jednak celem było właśnie niespanie. Oraz to, bym nie umarł z nudów podczas powtarzalnych etapów tzw. dalekiej podróży. Zatem postawione przed twórczością Sulari Gentill zadania należały do...

Czytaj post
Łukasz Witczak, Filtry, Paul Murray

[RECENZJA] Paul Murray, "Żądło", tłum. Łukasz Witczak

Mistrzowska powieść. Jedna z tych książek, które sprawiają, że wraca ochota do czytania wielkich narracji. “Żądło” uruchamia w czytelniku to specyficzne uczucie osobistej więzi z opowieścią. Więzi będącej jak cukierek, którego chce się smakować powoli, a jednocześnie nie można się uwolnić od żądzy natychmiastowej jego konsumpcji. Miłe uczucie. Ostatnia taka relacja z powieścią pojawiła się u mnie bodajże, gdy czytałem “Straszliwą zieleń” Labatuta (tłum. Tomasz Pindel). Zatem minęło już kilka miesięcy. “Żądło” to czwarta powieść w dorobku irlandzkiego pisarza. Zadebiutował w 2003 roku...

Czytaj post
Wydawnictwo Literackie, Katarzyna Marczewska, Neige Sinno

[RECENZJA] Neige Sinno, "Ponury tygrys", tłum. Katarzyna Marczewska

Nic nas nie przygotowało na taką książkę. Bo czy spodziewali się Państwo usłyszeć kiedyś głos kobiety, którą przez lata gwałcił ojczym-pedofil? I to głos, który już w pierwszym zdaniu mówi: “Właściwie bowiem także i mnie się wydaje, że najbardziej interesujące jest to, co dzieje się w głowie oprawcy”? Obawiam się, że algorytmy tego miejsca też nam nie pomogą, bo przecież po co nam te słowa? Pedofil? Brzydkie takie. A Neige napisała - to jej słowa - “książkę w poszukiwaniu prawdy”. “Prawdy, którą trudno uchwycić, trudno sformułować, prawdy ponad pozorami. Nie unieważnia ona całkowicie...

Czytaj post
Karakter, Kora Tea Kowalska

Kora Tea Kowalska, "Patrz pod nogi. O zbieraniu rzeczy"

“Wszystko się zaczyna i kończy w ziemi”, pisze Kora Tea Kowalska w “Patrz pod nogi”, eseju, który będzie czytany przez kolejne pokolenia tych, co czują, że esencja świata zalega w ich mieszkaniach, na strychach, w piwnicach. Tych, co zbierają. Ale też - mam taką nadzieję - tych, którzy kochają przedmioty. Czyli niemal wszystkich. Bo to książka, którą naprawdę musicie przeczytać. Kowalska - archeolożka i kolekcjonerka - opowiada o praktyce zbieraczej widzianej z kilku, bardzo osobistych perspektywych. Pierwsza to perspektywa specjalistki, wykształconej do tego, by… No właśnie, co robi...

Czytaj post
Bartosz Paluszkiewicz, New Homers

Bartosz Paluszkiewicz, "Menu zbrodni"

Niewiele jest równie irytujących mitów, jak ten o przedwojennej Warszawie. Mit "Wenecji Północy", po której elegancko ubrani panowie jeździli dorożkami w towarzystwie wampów, bywa nieznośny. Na szczęście trwa jego demontaż. W różnych odsłonach. Bywają książki - jak choćby "Król" Szczepana Twardocha - które tylko lekko go podgryzają. Bywają takie, które robią więcej rabanu, dzięki metodzie pastiszu - myślę tu oczywiście o "Tangu" Witkowskiego. Bywają też takie, które przypominają, że wszystko to bujda, fikcja, literatura. W ostatnim roku ukazała się choćby "Tajna Warszawa. Czyli historie...

Czytaj post
Magdalena Grzebałkowska, Znak

[RECENZJA] Magdalena Grzebałkowska, "Dezorientacje. Biografia Marii Konopnickiej"

Grzebałkowska znowu to zrobiła. Zamieszała w na pozór już znanej historii. Powołała do życia zupełnie nową, nieznaną nam Marię Konopnicką. Ludzką, skomplikowaną i - wciąż - wybitną. “Dezorientacje” to kolejna wybitna książka Grzebałkowskiej. Zanim napiszę o samej Marii Konopnickiej, to chciałbym, żebyście kogoś poznali. Józef Balcerzak ma czterdzieści pięć lat i zniszczony pilśniowy kapelusz. Opowiada, że urodził się w Kole, pracuje jako majster fajansowy. O Brozelli dowiedział się od takiego jednego i razem, "on z żoną i ja z żoną" wyruszyli w podróż. "Wzrost średni, oko czarne,...

Czytaj post
Aga Zano, Pasje, Art Rage, Anna Burns, Książka Miesiąca

[KSIĄŻKA MIESIĄCA] Anna Burns, "Mleczarz", tłum. Aga Zano

Oto mamy powieść wściekle dobrą! Nawet nie wiedziałem, jak bardzo potrzebowałem tej książki! Listopad ciągnął się nieznośnie, a lektury wydawały się częściej nudne, niż fascynujące. Szaro i plucha za oknem, w książkach wojny i traumy. Czy w tych okolicznościach chciałem czytać o konflikcie w Irlandii Północnej? Niekoniecznie. I choć bardzo czekałem na “Mleczarza” Anny Burns (tłum. Aga Zano), jedyną z nagrodzonych w ostatnich latach Bookerem powieść, której wciąż nie dostaliśmy po polsku, to zważając na powyższe - nie planowałem jej czytać w listopadzie. Może w grudniu? Gdy wokół...