Łukasz Jarosz, Wiersz Nocną Porą
[WIERSZ NOCNĄ PORĄ] Łukasz Jarosz, "Kraj"
Łukasz Jarosz z tomu "Pełnia Robaczego Księżyca".
Łukasz Jarosz z tomu "Pełnia Robaczego Księżyca".
- Bo wam szło tylko o niepodległość - z rozgoryczeniem mówi jeden z bohaterów "Romansu Teresy Hennert" Zofii Nałkowskiej, powieści napisanej ledwie pięć lat po "odzyskaniu ukochanego śmietnika", jak stwierdził inny pisarz, Kaden-Bandrowski. Przed kilkoma miesiącami postanowiłem przeczytać kilka powieści, w których pisarze i pisarki niemal "na gorąco" rozliczali się z tą nową Polską. Przeczytałem "Pokolenie Marka Świdy" Andrzeja Struga, "Romans..." Nałkowskiej, "Łuk" Kadena-Bandrowskiego ale też mniej znaną "Fortunę kasjera Śpiewankiewicza". I wróciłem do "Przedwiośnia"...
Był taki czas, że namiętnie czytałem książki o himalaistach i alpinistach. Taka “wstydliwa przyjemność”. Sprowadzały się one przeważnie do tego samego, finał był mi już znany, więc o zaskoczeniach mowy być nie mogło. Czasem dobrze jest przeczytać coś, co już niczym nie zaskoczy, a jednak przenosi nas w czasie i miejscu. Zwłaszcza, że góry jako doświadczenie lubię wyłącznie potencjalnie - jako widok w oddali. Dlatego postanowiłem sięgnąć po książkę Willa Cockrella, "Korporacja Everest. O zapaleńcach, awanturnikach i ich biznesie na dachu świata" w przekładzie Agnieszki Wilgi. Wydawca...
Dziennik, który, w dodatku, bywa poezją.
Nie lubią się. Poezja z reportażem. Zapytana o reporterski charakter swoich wierszy, poetka Marzanna Bogumiła Kielar, niemal się oburzyła. — To poetycko przetworzone wspomnienia żywych ludzi — powiedziała. Reporterka Hanna Krall, zaczepiona na premierze "Jedenaście" o poetyckość swojej nowej książki, żachnęła się.
Jak nie poezja, to co?
— Bloga piszę — mówiła Krall przed rokiem.
Hanna Krall lubi zaskakiwać. I lubi tajemnicę. Zostawia czytelnikowi tropy, "szczegóły znaczące". W "Jedenaście" to liczby i działania na nich. Bo życie upływa nam pod dyktando...
- Przynależę do moich bohaterów - mówi Hanna Krall w rozmowie, do której lektury Was dzisiaj zapraszam. *** Wojciech Szot - Rytm świata się zmienił? Hanna Krall - Świat przyspieszył. Ugwałtownił. Dzisiaj wszystko jest gwałtowne, uczucia zwłaszcza, wiecznie rozgorączkowane, zapalczywe. Nienawistne najczęściej. WSZ - Nie rozczarowałyby mnie rozgorączkowane uczucia. Czasem jednak myślę, że mamy zawyżone oczekiwania wobec świata. HK - Ja nie mam żadnych oczekiwań. Życie się toczy jak chce, a ja mam się przyglądać. Czasami mam się dziwić, czasami bać się, albo zachwycać. WSZ -...