kurzojady_insta, Fundacja Centrum Architektury
Instagram #140
Na nadwiślanej plaży fajnie jest! #kurzojady #pow #centrumarchitwktury
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Lip 31, 2017 o 10:50 PDT
Na nadwiślanej plaży fajnie jest! #kurzojady #pow #centrumarchitwktury
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Lip 31, 2017 o 10:50 PDT
Wydawnictwo LTW słynie z wydawania książek, których nikt wydać nie chce, stąd w ofercie wydawcy choćby dzieła Floriana Czarnyszewicza, który to pisarzem jest zaskakująco dobrym a jego powieść “Nadberezyńcy” z pewnością wam umknęła, choć to proza co najmniej ciekawa. Niestety LTW słynie też z ohydnej szaty graficznej, jaką nadaje swoim książkom. Gusta estetyczne decydentów wydawnictwa są prostackie i czerpią z repozytorium narodowego, do którego hasło dostępu powinno być już dawno zapomniane. Niestety zdarza się, że LTW wyda książkę, która mnie zaciekawi i wtedy z bólem decyduję się na...
Lektura obowiązkowa w te dni. #kurzojady #pamiętnikzpowstaniawarszawskiego #mironbiałoszewski
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Lip 31, 2017 o 2:55 PDT
Wydawanie wyroków na literaturę jest zadaniem wbrew pewnym pozorom bardzo trudnym. Musi mieć bowiem osoba recenzująca świadomość, że jej zdanie niekoniecznie podzielane będzie przez większość i czasem w imię walki o sprawy dla siebie ważne, trzeba zjechać literaturę, która może się podobać. “Terremoto” Jarosława Mikołajewskiego zaczęło się od literackiego trzęsienia ziemi - świetne otwarcie, mocny start i strona po stronie spadanie w otchłań literackiego pustosłowia i kiczu, w którym zamiast poetyckiego reportażu o trzęsieniach ziemi dostajemy roztrzęsiony, pretensjonalny portret autora.
Mak...
A jak wasze sposoby na upały? #kurzojady #dybuk #wydawnictwoagora #niemusicietegokupować #poredakcjibymzostawiłdwadzieściastron
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Lip 30, 2017 o 11:21 PDT
Rymkiewicz. #zachódsłońcawmilanówku #kurzojady
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Lip 28, 2017 o 3:26 PDT
Leopold Buczkowski w lipcu 1944 roku. #kurzojady #leopoldbuczkowski #poezja #poetry #czytajciepoezję
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Lip 29, 2017 o 8:05 PDT
Coś dla nas. #kurzojady #bibliotekisąsiedzkie #fundacjazmiana #majlert
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Lip 29, 2017 o 5:08 PDT
"To jest czterdziesteczwarte lato, To jest lato czarnych sztandarów"
Piękny i smutny to wiersz Leopolda Buczkowskiego.
Wszyscy wiedzieli, że coś się szykuje, było nerwowo ale też jakby świątecznie. Upalnie. Godzina "W" już niedługo.
Dobranoc. #kurzojady #mironbiałoszewski #rachunekzachciankowy #poezja #poetry
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Lip 27, 2017 o 3:07 PDT