Joanna Fabicka, Świat Książki, kurzojady_insta
Instagram #561
Pora umierać?
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Wrz 30, 2018 o 11:43 PDT
Pora umierać?
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Wrz 30, 2018 o 11:43 PDT
"Ucho igielne" Wiesława Myśliwskiego to niesamowita powieść - mądra mądrością sceptyczną i nie ulegającą pokusie łatwych wzruszeń. Trzeba czytać. Recenzja na FB, a red. WSZ zapowiada filmowo. #kurzojady #wiesławmyśliwski #uchoigielne #znak #kurzojadylajf
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Wrz 30, 2018 o 11:59 PDT
Myśliwski zaprasza nas do spaceru w głąb „dawnej dzikiej, zielonej doliny”, do której dostać się można przez przesmyk Ucha igielnego i strome, wąskie schody. Można się potknąć i spaść z nich. Można spotkać kogoś nieznajomego, a jakby swojego. Można się zakochać, można w końcu dać sobie powróżyć. U progu tej „dawnej dzikiej, zielonej doliny” staje czytelnik niepewny, choć ufający mistrzowi, że przeprowadzi go przez ponad czterysta stron powieści.
„Było jak mówię. Zawadził o laskę”. Pierwsze zdanie. Coś się wydarzyło. Ktoś spadł ze schodów z nieszczęśliwym, bo śmiertelnym tego skutkiem. Ktoś...
Dzisiaj Dzień Tłumaczy i Tłumaczek! Dziękujemy wam! Sprawdzacie, kto tłumaczył? Czyje tłumaczenia cenicie? Kto was zachwycił? Dzisiaj nie narzekamy! #kurzojady #tłumacz #tłumaczka
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Wrz 30, 2018 o 12:44 PDT
Lektura na sobotnie popołudnie. Sylwia Chutnik, "Kieszonkowy Atlas Kobiet". #kurzojady #sylwiachutnik #kieszonkowyatlaskobiet
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Wrz 29, 2018 o 9:19 PDT
"Spośród czterdziestu tysięcy moskiewskich psów chyba tylko jakiś kompletnie skretyniały idiota nie potrafi ułożyć z liter słowa 'kiełbasa'". Dzisiaj Dzień Chłopaka, Czaro dostał puszkę z żarciem (jest na suchej biedulek wiec coś mu się należało). A "Psie serce" Bułhakowa to lektura, której nie możecie sobie odmówić. Tłumaczyła Irena Lewandowska. #kurzojady #irenalewandowska #michałbułhakow #bułhakow #psieserce #piesekczarek
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Wrz 30, 2018 o 8:48 PDT
Czytam "Dziwniejszą historię" Remigiusza Ryzińskiego. Nie rozumiem po co komuś taki bohater - nic nie widział, nigdzie nie był, ale ploty powtarza. Bardzo wątły materiał, zero weryfikacji tego co mówią bohaterowie, trochę wtórności z poprzedniej książki i okropna maniera literacka. Będę więcej pisał niedługo. #kurzojady #remigiuszryziński #czarne #dziwniejszahistoria
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Wrz 29, 2018 o 1:39 PDT
Ewa Lipska. Wiersz na sobotę, bo też sypiam między wersami. #kurzojady #ewalipska #pamięćoperacyjna #poezja #wydawnictwoliterackie
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Wrz 29, 2018 o 1:25 PDT
Oto jest! Legendarna książka w nowym tłumaczeniu! Będziecie czytać? #kurzojady #officyna #marcelproust #krystynarodowska
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Wrz 27, 2018 o 11:26 PDT
Technicznie bardzo udana biografia, ale pozbawiona emocji, uczuć, "tego czegoś". O tym i kilku innych sprawach dzisiaj chciałbym, żebyśmy porozmawiali. Jest w literaturze taki moment najważniejszy, miejsce, w którym decyduję się, że dana opowieść jest tym, za czym chcę podążać. Czasem bywa to już pierwsze zdanie, niekiedy bohater, miejsce, sytuacja, fragment, rytm, cytat. Bywa różnie, ale szukam zawsze "tego czegoś", co sprawi że nie będzie to kolejna książka, którą po prostu przeczytałem. Oczekiwań wobec nowej książki Katarzyny Surmiak Domańskiej miałem sporo i po trochu zostały one...