Rudyard Kipling, Marian Poloński, Kontynenty
[RECENZJA] Rudyard Kipling, "Listy z Japonii", tłum. Marian Poloński
Tego się nie robi Kiplingowi. “To nie są zwykłe listy z podróży”, pisze Dariusz Fedor, redaktor naczelny “Kontynentów” we wstępie do “Listów z Japonii” Rudyarda Kiplinga. Zgadzam się, to nie są zwykłe listy. Będąca częścią większego - zatytułowanego “Od morza do morza” - cyklu korespondencja autora “Księgi dżungli” to niezwykła opowieść o tym, że świat jest bardziej skomplikowany, niż czytelnikom pisarza się wydaje. Literackie piękno historii opowiadanych przez urodzonego w Bombaju pisarza zachwyca. Zachwyca zwłaszcza w oryginale, ale o tym za chwilę. Fedor niezwykłość listów...