Czytaj post
WBPiCAK, Anna Augustyniak

Anna Augustyniak, "dzięki bogu"

“dzięki bogu” Anny Augustyniak to tom poetycki, który przypomniał mi, dlaczego bardzo lubię pojęcie “podmiota liryczna”.

Jest bowiem to poezja napisana przez kobietę, w której wypowiada się kobieta, mówiąca zasadniczo o kobietach. Mówi o utracie, przemijaniu, seksualności (czyżby też homoerotyczności?), jest to poezja bardzo czuła i w każdym wierszu budująca świat na nowo, a jednocześnie podporządkowująca go narracji tomu poetyckiego. Ten punkt mnie szczególnie zainteresował, bo jest to poezja dobrze zorganizowana - zarówno logicznym układem wierszy, które wspólnie opowiadają historię...

Czytaj post
Książkowe Klimaty, Tibor Noe Kiss, Daniel Warmuz

Tibor Noe Kiss, "Incognito"

Mam problem z oceną debiutanckiej powieści węgierskiej pisarki, Tibor Noe Kiss, “Incognito” (tłum. Daniel Warmuz) - mamy do czynienia z ciekawie zbudowaną powieścią o dorastaniu osoby transpłciowej, której największą zaletą jest język (narracja w pierwszej osobie), pozbawiony zbyt często pojawiającego się w takich opowieściach nadmiaru metaforyki. Jednocześnie jest to powieść poprawna, opowiadająca sytuację mocno przewidywalną (ile to już młodych ludzi dorastało w dysfunkcjonalnych rodzinach?) i może chwilami zbyt chłodną. W tym schłodzeniu buduje się klimat powieści, ale to wciąż za mało,...

Czytaj post
buforowanie, Bogdan Wojdowski

BUFOROWANIE - Bogdan Wojdowski, "Chleb rzucony umarłym"

BUFOROWANIE świąteczne. "Chleb rzucony umarłym" Bogdana Wojdowskiego. "Kiedy przyszli — wszyscy tego dnia siedzieli na swoich miejscach, dziadek, ciotka Chawa, Dora Lewin, prof Baum, wuj Jehuda, wuj Szmuel, wuj Gedali. U szczytu stołu, w kącie, dziadek, ale gdzie broda dziadka? Dawid bezwiednie szukał jej, wypielęgnowanej jak ogród — tam, gdzie zwykle, szeroko rozpostarta, kędzierzawiła się na chałacie. Suchy jak pestka, pożółkły, zaniedbany, w poplamionej kamizelce starzec przykładał w roztargnieniu blade palce do bladych skroni. Kiedy dobiegał z ulicy krzyk, malał w swoim kącie i oczy...

Czytaj post
Nisza, Kasper Bajon

Kasper Bajon, "Wymiana"

“Wymiana” Kaspra Bajona wyczekała się na lekturę i trafiła w okres lektur gorących, prowadzących ważne debaty, wprowadzających ferment i budzących intelektualne zaciekawienie jak i opór. W tym zestawieniu i w tym czasie wydała mi się książką niezbyt ciekawą, bo i spór, który prowadzi autor, wydaje mi się jednak jałowy.  “Wymiana” to książka, która już w opisie od wydawcy wskazuje na swój największy mankament - “jednak nie o fabułę tutaj chodzi” napisał wydawca. To dość zaskakujące jednak zdanie, gdy weźmiemy pod uwagę, że jest to - mimo wszystko - powieść. Narrację w “Wymianie” wymyślono...

Czytaj post
W.A.B, Dobromiła Jankowska, Lucia Berlin

Lucia Berlin, "Instrukcja dla pań sprzątających"

Błogosławię moment, w którym zdecydowałem się sięgnąć po “Instrukcję dla pań sprzątających” Lucii Berlin. Zbiór opowiadań nieżyjącej autorki to literacka bomba, której nie możecie ominąć w swoich lekturach. Po prostu nie możecie. I choć piszę co jakiś czas, że trzeba, warto, nie powinno się ominąć, to tym razem namawiam was ekstatycznie, bo to jest fantastyczna rozrywka - krótkie, mające świetne tempo, zaskakujące i inteligentne opowiadania. Jednocześnie znajdziecie w nich wiele smutku, świadectw ludzi pokiereszowanych rzeczywistością i wydarzeń całkiem strasznych. Do tego wielką zaletą...

Czytaj post
Znak, Gosia Herba, kurzojady_insta, Dorota Kassjanowicz

Instagram #405

Jeszcze nie idziemy spać, ale przyjechała właśnie książka Doroty Kassjanowicz i Gosi Herby, "Raz, dwa, trzy, zaśnij ty!". Jest to czyste dobro i naprawdę świetna poezja dla maluchów, wpadająca sprawnie w starsze uszka. Jeśli hodujecie małego człowieka to musicie to zobaczyć! #kurzojady #gosiaherba #dorotakassjanowicz #znakemotikon n #wydawnictwoznak #ładnaksiazkadladzieci #poezja #idepokawe

Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Lut 23, 2018 o 2:37 PST

Czytaj post
Czarne, Henryk Grynberg

Henryk Grynberg, "Dziedzictwo"

Książkę Henryka Grynberga można czytać na dwa sposoby - ze świadomością, że jej tłem jest film dokumentalny “Miejsce urodzenia” Pawła Łozińskiego, jak i bez tej wiedzy. Żałuję, że nie jest mi dane czytanie jej bez pamiętania o tym wstrząsającym filmie, w którym na oczach Henryka Grynberga odkopane zostają zwłoki jego ojca. “Dziedzictwo” to zapis dialogów prowadzonych ze świadkami ukrywania się rodziny autora podczas Holokaustu - w lasach, polach, ziemiance, czasem użyczonych stodołach. Świadkowie chętnie wspominają rodzinę Grynberga. Jankla w Ryni znali wszyscy, podobnie z jego trzema...

Czytaj post
Dorota Masłowska, buforowanie, Noir Sur Blanc

BUFOROWANIE - Dorota Masłowska, "Między nami dobrze jest"

"Między nami dobrze jest" Doroty Masłowskiej oglądane po latach okazuje się nie tracić na aktualności. Co jest dość straszne ale i pokazuje wielkość tego tekstu. To jak z "Weselem", że można z pamięci cytować i pewnie gdy to my będziemy osowiałymi staruszkami, dalej tekst Masłowskiej będzie zrozumiały. Zatem na dobranoc BUFOROWANIE. A już za miesiąc nowa powieść Mister D. Czekam w napięciu.

"W dawnych czasach, gdy świat rządził się jeszcze prawem boskim, wszyscy ludzie na świecie byli Polakami. Każdy był Polakiem, Niemiec był Polakiem, Szwed był Polakiem, Hiszpan był Polakiem, Polakiem był...