Czytaj post
Znak, Arturo Perez-Reverte, Joanna Karasek

Arturo Perez-Reverte, "Misja Encyklopedia"

Pamiętacie te czasy, gdy nie mogliście się oderwać od lektury przygód trzech muszkieterów? Ja jeszcze pamiętam, chociaż powoli zerkam na preparaty poprawiające pamięć w pobliskiej aptece, to Milady nie zapomnę. Były to czasy, gdy człowiek nie musiał jeszcze się za chlebem uganiać i mógł wakacyjne dupogodziny spędzać z książką w łapach i wypiekami na twarzy. Nie pamiętam ile razy przeczytałem powieść Alexandre’a Dumasa, ale oceniam się na trzy powtórzenia. Cykl o trzech muszkieterach to jedno najlepszych dzieł z kategorii “płaszcza i szpady”, które jako dziecię wertowałem. Przyznać się muszę...

Czytaj post
Maciej Kur, Sławomir Kiełbus, Piotr Bednarczyk, Egmont, Tomasz Samojlik

"Kajko i Kokosz: Nowe Przygody - 2 - Łamignat Straszliwy."

Druga odsłona nowych przygód bohaterów "Kajka i Kokosza" przynosi cztery komiksowe opowiadania - trzy napisane przez Macieja Kura (rysunki Sławomir Kiełbus i Piotr Bednarczyk) i jedno Tomasza Samojlika. Dalej nie rozumiem po co w tym cienkim zeszycie opowieści Samojlika, nazwisko znane i lubiane ale wyjątkowo autor nie odnajduje się w tym świecie. Maciej Kur napisał trzy opowiadania na dobrym poziomie, zbliżone do tego jak opowiadał Christa. Z rysowników bardziej podoba mi się kreska Kiełbusa, za to najbardziej chyba irytuje mnie użyty w książce font - jak dla mnie dość mało czytelny.

W...

Czytaj post
David B., Kultura Gniewu, Krzysztof Umiński

David B., "Hasib i królowa węży"

David B. to jeden z moich ulubionych twórców komiksowych, autor genialnych “Rycerzy świętego Wita” czy ciekawej, acz trochę zbyt prostej serii “Najlepsi wrogowie” o relacjach między Stanami Zjednoczonymi a Bliskim Wschodem (scenariusz napisał Jean-Pierre Filiu). Najciekawsze w jego rysunku zawsze były niesłychane stwory, którymi wypełniał wyobraźnię swoich bohaterów. Pochodzące z perskich, hinduskich i europejskich mitologii postaci wirują i wciągają czytelnika w niesłychanie piękne światy. O ile w wymienionych przeze mnie tytułach David B. nie mógł się w tym zakresie w pełni “pobawić”, bo...

Czytaj post
Znak, Manuela Gretkowska

Manuela Gretkowska, "Na linii świata"

Jak napisała jedna z osób komentujących u nas, “Gretkowska to mastersztyk”. Trudno się z tym nie zgodzić. Od ponad dwudziestu pięciu lat jej książki wzbudzają emocje, a przecież to też jedna z najpiękniejszych cech literatury - wywoływanie sporów. Tak będzie i tym razem. “Na linii świata” to bardzo odważna decyzja literacka, chwilami fantastyczna próba napisania powieści łączącej science-fiction z sensacją i obyczajówką. Ostatecznie nieudana, co nie znaczy, że nie warta uwagi.

Zacznijmy od autorki, bo tu tak trzeba. Gretkowska. Na dźwięk tego nazwiska drży sporo osób, bo jest...