Dwie Siostry, Michał Skibiński, Ala Bankroft

Michał Skibiński, "Widziałem pięknego dzięcioła"

Wykrakałem. Ledwo pochwaliłem Dwie Siostry, że wszystko im wychodzi i dostałem książkę, która w mojej ocenie wyszła niezbyt udanie. “Widziałem pięknego dzięcioła” Michała Skibińskiego zilustrowana przez Alę Bankroft to bardzo ciekawy dokument, który został zaprezentowany brzydko i niestarannie. 

Michał ma osiem lat i dostaje zadanie w szkole - codziennie wpisać do zeszytu jedno zdanie. Pisze zatem o tym gdzie był (dworce szczególnie zapadają mu w pamięć), co widział (dzięcioł), kto z rodziny przyjechał i tak dalej. A że jest lato 1939 roku to nagle mamy zapis “Wybuchła wojna”. I ta minimalistyczna narracja skupiona na prywatnych wydarzeniach zaczyna zmieniać się w krótką relację z wojny. Fantastyczny dokument pokazujący, że świat wywrócił się do góry nogami. Dla wszystkich.

Niewielki zeszyt zilustrowała Ala Bankroft i coś tu nie wyszło. Już na okładce tytuł jest nieczytelny, ciemnoniebieskie litery na niebieskim tle są prawie niewidoczne, podobnie jest z opisem na czwartej stronie okładki, zaprezentowanym po prostu nieestetycznie. Tak samo jest w środku - zbyt mocno nasycone kolory niekiedy utrudniają lekturę tych prostych zdań, a całość przytłacza i choć trochę buduje atmosferę grozy, to można było jednak delikatniej potraktować warstwę wizualną tego dzienniczka. 

Jednak największe było moje zaskoczenie, że w ilustracjach pominięte zostały niektóre wpisy. Możemy je zrekonstruować z dodanych skanów dzienniczka małego Michała, ale przerywa to przyjemność lektury i rozbija jej logikę, bo niekiedy po kilku stronach zilustrowanych widzimy, że opowieść Michała zawierała też inne zapisy. Zapisy Michała zostały też - to już kuriozum - poddane korekcie. I tak zamiast “Rzucili blizko nas bombę” mamy “Rzucili blisko…”, “szrapnele” zamiast “Szrapnele”. Poprawiono też miejscami interpunkcję. Niepotrzebnie.

Jestem mocno rozczarowany, bo z tego materiału można było zrobić najlepszą książkę o lecie 1939 roku, ciekawszą od wszystkich w tym roku opublikowanych. Nie wyszło. 
 

Skomentuj posta

Proszę odpowiedzieć na pytanie: Jak ma na imię ojciec Izabeli Łęckiej?