Czarne, Anna Bikont, Michał Nogaś, Gazeta Wyborcza

[GAZETA WYBORCZA] "Ile kosztuje mały Żyd? Powojenny wyścig o dzieci ocalone z Zagłady" - wywiad z Anną Bikont

- W czasie wojny przyzwyczajono się do tego, że życie żydowskie jest towarem. I takim towarem było też dziecko żydowskie po wojnie - mówi Anna Bikont, reporterka i pisarka, autorka ukazującej się właśnie książki "Cena. W poszukiwaniu żydowskich dzieci po wojnie".

Michał Nogaś, Wojciech Szot: Jak znalazłaś Lejba Majzelsa?

Anna Bikont: Gdy pracowałam nad książką o Irenie Sendlerowej, co chwilę trafiałam na informacje, które okazywały się nieprawdziwe. Pamiętam, że w pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać, czy w ogóle jakiekolwiek opowieści o niej są wiarygodne.

Siedziałam w Żydowskim Instytucie Historycznym i czytałam dokumenty, teczki. Wtedy trafiłam na dziennik Lejba Majzelsa, w którym pisał między innymi o jednej z podopiecznych Sendlerowej – Esterze Stein. Musiał ten dziennik za mną chodzić, bo po trzech latach postanowiłam, że do niego wrócę.

To było bardziej sprawozdanie z podróży prowadzone w celu rozliczenia kolejnych delegacji. Majzels został w 1947 roku zatrudniony przez Centralny Komitet Żydów w Polsce, by jeździć po kraju i negocjować wykup żydowskich dzieci od chrześcijańskich rodzin. W notatkach, które prowadził, nie ma zbyt wielu informacji. Podawał te podstawowe: imię dziecka, miejsce zamieszkania, za to dokładnie opisywał, kiedy do danej miejscowości przybył.

Całość TUTAJ

Skomentuj posta

Proszę odpowiedzieć na pytanie: W 1993 roku literackiego Nobla dostała... (podaj imię i nazwisko)