Mariusz Gądek, Znak, blurb, Christopher Isherwood
Blurb - Christopher Isherwood, "Christopher i chłopcy w jego typie", tłum. Mariusz Gądek
Była to jedna z ciekawszych w tym roku przygód czytelniczych. "Christopher i chłopcy w jego typie" Christophera Isherwooda w przekładzie Mariusza Gądka to książka zwodnicza, pozorna autobiografia i jednocześnie fresk historyczny. Może dzięki temu nie jest to dzieło “tylko dla fanów”?
Najciekawsze w tej lekturze jest nie tyle odkrywanie, jak powstawały najsłynniejsze dzieła autora “Pożegnania z Berlinem”, co przyglądanie się perspektywom, z jakich Isherwood opisuje queerową społeczność Berlina lat 30. XX wieku. Jest tu kiepsko maskowana wyższość, trochę kolonialnych naleciałości, specyficzny patriarchat dandysa. A przy tym wciąż jest to wstrząsający momentami portret Niemiec na skraju przepaści.
Isherwood odsłania przed czytelnikami skrywane tajemnice, rozszyfrowuje swoje powieści i demaskuje własną legendę. Pokazuje jak "sztuka przekształciła życie, a sztuka innych ludzi przekształciła sztukę Christophera". Czy to biografia szczera i prawdziwa, a może kreacja na użytek kolejnych pokoleń czytelników Isherwooda? Czytelnik sam musi zdecydować o tym, w co uwierzy pisarzowi. Czyli jak zawsze. Ale inaczej.
Jak zostało już napisane — nie tylko dla fanów, choć warto mieć już coś z dzieł Christophera przeczytane, zanim się zasiądzie do lektury tego dzieła.
(fragment tego tekstu znajdziecie na okładce książki, dostałem za niego wynagrodzenie od wydawcy)
Skomentuj posta