Czarne, Witold Gombrowicz, Klementyna Suchanow

BUFOROWANIE - Witold Gombrowicz, wykład o szczęściu

Pisała Rita Gombrowicz, "gdy ogień wygasał w kominku, zrobił mi [Witold] wykład o szczęściu". Przeczytajcie, bo to piękny kawałek.

"Marzenie o szczęściu, szukanie wygody, która nie istnieje, której nigdy nie można osiągnąć, jest czymś płytkim i małodusznym. Życie to wieczna walka z trudnościami, które wciąż odradzają się na nowo w najróżniejszej postaci. Jak dzielny żołnierz, powinniśmy je pokonywać najlepiej, jak się da. Człowiek musi bezustannie próbować odnosić zwycięstwo nad rzeczami. Ta codzienna walka wymaga prawdziwej odwagi. W dziedzinie ducha jestem sportowcem. Żyć to znaczy walczyć. Niczego, absolutnie niczego nie zdobywa się raz na zawsze. Cierpienie jest częścią życia, trzeba to zaakceptować. Szukanie szczęścia i duchowego komfortu to życiowa tandeta. Trzeba umieć bawić się drobiazgami i dlatego wkładać możliwie najwięcej z siebie w to, co się robi. Masz trzydzieści lat – dodał. – Starzejąc się, człowiek staje się podmiotem, a przestaje być przedmiotem. Przez to świat robi się o wiele bardziej interesujący. Dopiero stając się podmiotem, kobieta zaczyna żyć naprawdę i może znieść starzenie się. Tylu ciekawych rzeczy się nie zauważa, jeśli myśli się tylko o tym, żeby się podobać. Inni mogą ci się podobać, to co innego. – A samotność? – spytałam. – Każdy jest samotny. Musisz się z tym pogodzić jako normalnym stanem rzeczy. Wszystkie zwierzęta są samotne. Widziałaś kiedy, żeby psy spacerowały pod rękę?”.

U Suchanow do znalezienia w tomie drugim, na stronie 371.

Skomentuj posta

Proszę odpowiedzieć na pytanie: W 1993 roku literackiego Nobla dostała... (podaj imię i nazwisko)