Tadeusz Różewicz, Wiersz na dobrą noc
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Tadeusz Różewicz, *** ("Czas na mnie...")
Dziś szósta rocznica śmierci Tadeusza Różewicza i wiersz dziś obowiązkowy.
Czytam właśnie listy Różewiczów i Voglerów. Dla biografów to gratka, dla czytelników jednak męka, ale też ciekawa opowieść o "męskiej" przyjaźni.
Za to znalazlem tam ładną trawestację samego siebie dokonaną przez Różewicza:
"Zdradzony przez awangardę zaniedbany przez kobiety lekceważony przez czynniki... kim jestem... motylem na tym wielkim śmietniku życia". (4.10.64)
Był motylem, choć dziś trudno to sobie uświadomić.
Skomentuj posta