Znak, Zofia Szachnowska-Olesiejuk, Jack Guiness, Gazeta Wyborcza

[GAZETA WYBORCZA] "Biblia queer" - Elton John o wcielaniu się w drag queen. Nadrabiamy przegapioną w Polsce lekcję kultury

David Bowie i George Michael chyba już wszystkim są znani jako ikony kultury queerowej. O Vaginal Davies czy Divine mogliście nie słyszeć.

Dzisiaj w GW odpowiadam na pytanie dlaczego warto sięgnąć po "Biblię queeru", choć nie ukrywam, że jestem sceptyczny, zwłaszcza wobec pseudokampowego stylu, który po polsku wypada naiwnie i często jest okropnym pustosłowiem.

Stworzona przez pochodzącego ze słynnej piwowarskiej rodziny brytyjskiego modela i pisarza Jacka Guinessa "Biblia queeru" to kilkanaście osobistych esejów poświęconych ikonom kultury queer. Ikonom globalnym, ale też tym mniej znanym. Guiness zaprosił do napisania książki brytyjskich lub mieszkających na Wyspach, dziennikarzy i dziennikarki, stąd wybór nazwisk, które pojawiają się w "Biblii queer" oddaje raczej tamtejszą perspektywę.

(...)

Ten osobisty, a niekiedy można powiedzieć, konfesyjny i jednak egocentryczny ton esejów zawartych w "Biblii" sprawia, że czytelnik, który od lat nie śledzi brytyjskiej czy amerykańskiej sceny queerowej będzie z trudem przebijał się przez informacje tu podane. Jednocześnie jest to szansa na spędzenie długich, nieproduktywnych godzin przed komputerem z jasnym usprawiedliwieniem pt. poszerzanie horyzontów. Osobista narracja jest wymuszona przez okoliczności - osoby queerowe swoją historią i na własnym przykładzie chcą dodać otuchy kolejnym pokoleniom, które choć mają w popkulturze już tysiące postaci, z którymi mogą się identyfikować, to wciąż spotykają się z przemocą i wykluczeniem. - Odwaga Divine jest dla mnie wiecznie żywą inspiracją - pisze Elton John, którego odwaga również jest dla wielu inspiracją, nie tylko do zakładania zwariowanych okularów czy smokingów.

WIĘCEJ TUTAJ

 

Skomentuj posta

Proszę odpowiedzieć na pytanie: Kaśka u Zapolskiej