Kurt Vonnegut, Gazeta Wyborcza

[GAZETA WYBORCZA] "Dla wolnych ludzi książki są święte" - pisał, gdy spalono jego książkę. 100 lat Kurta Vonneguta

Dla tych, co świętują i dla tych, co rozglądają się za tym, jak obejść dzisiejszy dzień, mam dzisiaj inną rocznicę.

Setną rocznicę urodzin Kurta Vonneguta!

Z tej okazji mam dla was tekst o Vonnegucie i o tym, jak Amerykanie cenzurują jego książki.

---

Gdy 11 listopada Polacy będą obchodzić święto narodowe, mieszkańcy Indianapolis w stanie Indiana będą mogli przyjść do Muzeum i Biblioteki Kurta Vonneguta na VonnegutFest. W planach darmowe zwiedzanie muzeum zmarłego w 2007 roku pisarza, spotkanie z Timem O’Brienem, autorem zbioru opowiadań “Rzeczy, które nieśli”, weteranem wojny w Wietnamie i koncert gwiazdy jazzu, Stacey Kent.

Setna rocznica urodzin jednego z najważniejszych pisarzy XX wieku to jednak okazja nie tylko do świętowania, ale i poważniejszej refleksji.

Przez cały wrzesień w Muzeum Vonneguta trwał “Tydzień Zakazanych Książek". To cykliczne wydarzenie w tym roku zostało wydłużone ze względu na wydarzenia z Florydy, gdzie wprowadzono przepisy pozwalające na wycofywanie ze szkolnych bibliotek książek, które nie podobają się rodzicom. Zdaniem PEN America w 2022 roku zakazy i cenzura objęły ponad 566 tytułów, w większości podejmujących tematy tożsamości płciowej i rasizmu.

(...)

1972 rok. Trzy lata po premierze "Rzeźni nr 5". Książkę wycofano ze szkół publicznych w hrabstwie Oakland w stanie Michigan.

Sędzia okręgowy określił ją jako “zdeprawowaną, niemoralną, psychotyczną, wulgarną i antychrześcijańską”.

Rok później w jednej ze szkół w Drake, w Północnej Dakocie, spalono 32 egzemplarze książki.

Gdy w 1976 roku powieść wycofano z okręgu szkolnego w Levittown w stanie Nowy Jork („zawiera materiały obraźliwe dla chrześcijan, Żydów i ogólnie dla Amerykanów”), nie spodziewano się protestów. A jednak pięciu uczniów złożyło pozew przeciwko swojej szkole, domagając się przywrócenia do biblioteki książki Vonneguta.

Uczniowie uznali, że zakaz narusza ich wolność słowa i wolność akademicką. Pozew ogłoszono na konferencji, na której pojawił się Vonnegut. - Jako Amerykanina martwi mnie, że coś takiego może zdarzyć się w moim kraju - powiedział pisarz.

(...)

Od 2011 roku, gdy powstało Muzeum Vonneguta, uczniowie ze szkół, w których zakazane są jego książki, mogą pisać do placówki z prośbą o przesłanie darmowych egzemplarzy “Rzeźni numer 5”.

Wydrukowano w tym celu kilka tysięcy egzemplarzy książki. Walka Vonneguta z cenzurą trwa nawet zza światów.

---

TUTAJ CAŁOŚĆ

Skomentuj posta

Proszę odpowiedzieć na pytanie: Ile fajerek w hecy?