Wisława Szymborska, Gazeta Wyborcza

[GAZETA WYBORCZA] "Wielka niespodzianka! Kilkanaście nieznanych wierszy Wisławy Szymborskiej"

Pisząc o pierwszym wydaniu "wierszy wszystkich" Wisławy Szymborskiej sięgnąłem do pierwszego wyboru jej wierszy, który ukazał się w 1967 r. nakładem Ludowej Spółdzielni Wydawniczej w ramach Klubu Poetyckiego Związku Młodzieży Wiejskiej i Redakcji "Nowej Wsi".

Pisała w nim Szymborska tak: "Wolałabym nie udzielać sobie prawa do pisania o własnych wierszach. Im dłużej zajmuję się ich układaniem, tym mniejszą czuję chęć i potrzebę formułowania poetyckiego credo".

Samą siebie nazwała "poetką niewyspecjalizowaną", która nie chce "przypisać się do jakiegokolwiek jednego tematu i jednego sposobu wyrażania spraw dla niej ważnych".

Czy dzisiaj jest dla nas poetką wyspecjalizowaną?

---

Redaktorzy ukazującej się 22 lutego księgi w osobnym rozdziale "Wiersze rozproszone" zebrali 27 utworów niepochodzących ze wspomnianych tomików. Rozdział otwiera wiersz "Nihil novi sub sole" napisany najwyraźniej po jakiejś szkolnej porażce, bo jego podmiotka liryczna zauważa, że młody człowiek nie może się skarżyć przed światem, bo wtedy "za algebrę dostawał batem…". Taki pobity młody człowiek "więc czasem umknie w mroczne zacisze/ I z łzami w oczach wierszyk napisze".

Wojciech Ligęza w posłowiu uważa, że to "żartobliwa skarga na niedole szkolne", choć przyznajmy, że wizja dostawania batem i pisania wierszy ze łzami w oczach wcale aż taka żartobliwa nie jest. Jak jednak twierdzi w tym wierszu podmiotka liryczna, "Świat jest, był, będzie zawsze pijany…".

"Nihil novi sub sole" to wiersz opublikowany w "Błysku rewolweru", zbiorze juweniliów, próz i rymowanek Szymborskiej z 2013 r. Dla hardcorowych fanów pisarki nie jest więc to żadna nowość.

Wciąż aktualny, choć porażający socrealistyczną estetyką, jest wiersz "Srebrna kula", w którym Szymborska wyśmiewa rasizm i protekcjonalizm białych wobec czarnych. Poznajemy w nim czarne dziecko, które ma "duszę czarną jak skóra/ i skórę czarną jak dusza" i które marzy o wstępie do nieba "w katechumeńskiej koszuli".

Czytelnicy odkryją też, że Szymborska napisała piosenkę "Jak będzie", którą pod innym tytułem - "Chanson Triste" - znamy z filmu "Kochankowie z Marony" Jerzego Zarzyckiego w 1966 r. Śpiewała ją Łucja Prus.

Michałowi Rusinkowi najbliższy jest zamykający całą książkę wiersz "Pszczoła i szyba". Jak podkreśla, to jedyny nieznany wiersz Wisławy Szymborskiej przepisany z rękopisu.

Wiersz o parze obserwującej pszczołę, która próbuje wydostać się z mieszkania, jest dla Szymborskiej okazją do opowiedzenia zarówno o władzy, jaką ludzie mają nad zwierzętami, jak i samotności. Łączy nas tylko władza nad słabszymi od nas samych, a gdy jesteśmy sobie równi, jesteśmy bezradni, zdaje się mówić poetka w wierszu.

---

Więcej o "Wierszach wszystkich" piszę w GW. Czytamy TUTAJ

Skomentuj posta

Proszę odpowiedzieć na pytanie: Kto ocalił Izabelę Czajkę-Stachowicz?