Posty dla tagu: Wisława Szymborska

Czytaj post
Wisława Szymborska, Gazeta Wyborcza

[GAZETA WYBORCZA] "Wielka niespodzianka! Kilkanaście nieznanych wierszy Wisławy Szymborskiej"

Pisząc o pierwszym wydaniu "wierszy wszystkich" Wisławy Szymborskiej sięgnąłem do pierwszego wyboru jej wierszy, który ukazał się w 1967 r. nakładem Ludowej Spółdzielni Wydawniczej w ramach Klubu Poetyckiego Związku Młodzieży Wiejskiej i Redakcji "Nowej Wsi". Pisała w nim Szymborska tak: "Wolałabym nie udzielać sobie prawa do pisania o własnych wierszach. Im dłużej zajmuję się ich układaniem, tym mniejszą czuję chęć i potrzebę formułowania poetyckiego credo". Samą siebie nazwała "poetką niewyspecjalizowaną", która nie chce "przypisać się do jakiegokolwiek jednego tematu i jednego...

Czytaj post
Wisława Szymborska, Wiersz na dobrą noc

[WIERSZ NOCNĄ PORĄ] Wisława Szymborska, "Gdyby"

Prawdą jest, że większość wierszy nieopublikowanych przez Szymborską w tomach poetyckich, słusznie się w nich nie znalazła. Są tu wiersze po prostu złe, jak ten o miłości, która "wleci ptakiem" i "skrzydłem ocieni nas" (może to dobrze brzmiało śpiewane przez Łucję Prus w "Kochankach z Marony", ale czyta się zgrzytając zębami). Są wiersze, które nawet w tomach o socrealistycznej stylistyce zaskakiwałyby naiwnością propagandy ("Syn fabrykanta się urodził"). Ale są też wiersze ciekawe, jak choćby ten o pewnym paradoksie, którego nie przewidujemy mając nadzieję, że grzebień kiedyś...

Czytaj post
Wisława Szymborska, Dzień Kota

Koty Szymborskiej na Dzień Kota

Wisława Szymborska wolała koty, a Dickensa od Dostojewskiego. Wiedziała, że kotu się nie umiera. O tym, co się lubi, trzeba pisać rzadko i zgodnie z tą zasadą, kotów w poezji Szymborskiej znajdziecie niewiele. Do “kotka w koszyku” podobny jest Adolfek z wiersza o pierwszej fotografii pana, którego nazwisko obniża zasięgi na fejsie, bo przecież nie ma potrzeby, żeby psuć nam nastrój zbrodniarzami. Koty u Szymborskiej krzyczą (“z niemowlęcym krzykiem / kota pod gwiazdami") lub skaczą, jak w wierszu “Pejzaż”, "gdzie dzieją się historie nie namalowane: / kot skacze na ławę". Pisząc...

Czytaj post
Wisława Szymborska, Wiersz Nocną Porą

[WIERSZ NOCNĄ PORĄ] Wisława Szymborska, "Zakochani"

Rok Wisławy Szymborskiej obchodzimy z okazji Jej setnych urodzin, która to rocznica przed nami, a dzisiaj minęło jedenaście lat od Jej śmierci. Z tej okazji Poetka dla Państwa. ZAKOCHANI Jest tam tak cicho, że słyszymy piosenkę zaśpiewaną wczoraj: “Ty pójdziesz górą, a ja doliną…” Chociaż słyszymy – nie wierzymy. Nasz uśmiech nie jest maską smutku, a dobroć nie jest wyrzeczeniem. I nawet więcej, niż są warci, niekochających żałujemy. Tacyśmy zadziwieni sobą, że cóż nas bardziej zdziwić może? Ani tęcza w nocy. Ani motyl na śniegu. A kiedy zasypiamy, We śnie widzimy...

Czytaj post
Agata Loth-Ignaciuk, Szczepan Twardoch, Wisława Szymborska, Aleksandra Mizielińska, Daniel Mizieliński, Bartosz Sztybor, Jerzy Ficowski, Gosia Herba, Witold Szabłowski, Czesław Miłosz, Olga Tokarczuk, Józef Czapski, Remigiusz Ryziński, Barbara Engelking, Piotr Socha, Małgorzata Rejmer, Elżbieta Cherezińska, Bartłomiej Ignaciuk, Blanka Lipińska, Maria Rostocka, Jan Grabowski

Nasi za granicą - "polskie sukcesy" AD 2021

- Ty bardziej Olga Tokarczuk czy Blanka Lipińska - pytają Dwa Sławy w "Nie znasz wad". To pytanie zrozumieją też zagraniczni czytelnicy i czytelniczki, bo obie pisarki odniosły w ostatnim roku międzynarodowy sukces. Tokarczuk chwalą recenzenci, a książki Lipińskiej okupują listy bestsellerów m.in. w Niemczech i Stanach Zjednoczonych. Przyjrzałem się też innym "polskim sukcesom". --- Świat może i nie oszalał w 2021 roku na punkcie polskiej literatury, ale kilku autorów i autorek z Polski nazwisk przyciągnęło uwagę tak czytelników, jak i krytyki literackiej. Rynek książki w...

Czytaj post
Wisława Szymborska, Znak, Gazeta Wyborcza

[GAZETA WYBORCZA] "Książki na weekend. Jak Dehnel wykroił ćwiartkę Szymborskiej. I dlaczego noblistkę irytowało nadużywanie słowa "wspaniały""

Wisława Szymborska napisała kilkaset felietonów poświęconych książkom. Porywanie się na wykrojenie "ćwiartki Szymborskiej" jest zadaniem tylko dla odważnych. Jacek Dehnel zmierzył się z materią i wyszedł z tej nierównej walki zwycięsko.

"Lubię książki, w których liczy się nogi stonogom". Tak zaczyna się pierwszy felieton z cyklu "lektur nadobowiązkowych" Wisławy Szymborskiej w wyborze Jacka Dehnela. Poetka przez czterdzieści lat napisała kilkaset felietonów poświęconych książkom. Publikowała w "Życiu Literackim", "Odrze", a w nowej polskiej rzeczywistości - w "Gazecie Wyborczej". Szmat...

Czytaj post
Wisława Szymborska, Znak, Jacek Dehnel

[RECENZJA] Wisława Szymborska, "Ćwiartka Szymborskiej, czyli lektury nadobowiązkowe", wybór - Jacek Dehnel.

Nie chciała Szymborska, by w księgarniach czytelnicy pytali o “Szczegóły” Szymborskiej*, to teraz mogą rozpytywać o “ćwiartkę” Noblistki. Los urokliwie zakpił z poetki, podobnie jak ona kpi, ironizuje i z pewnością chichocze nad dziełami opisywanymi w “Lekturach nadobowiązkowych”, których sprawny wybór przygotował Jacek Dehnel. Po co kolejne wydanie, skoro kilka lat temu w księgarniach znalazły się “Lektury…” w pełnej, liczącej 800 stron, krasie? Zebranych po prostu nie dało się czytać. Można było podczytywać, na wyrywki, ale po kolei przez kilka miesięcy, ale to zadanie dla...