Wiktoria Amelina (1986-2023)

Wiktoria Amelina (1986-2023)

---

Alarm

Alarm przeciwlotniczy w całym kraju
Tak jakby za każdym razem prowadzono na rozstrzelanie
wszystkich
a celują tylko w jednego
przeważnie tego z brzegu
Dzisiaj to nie ty, alarm odwołany

tłum. Aneta Kamińska

---

Na zdjęciu pisarka siedzi na schodach ostrzelanej biblioteki. Podpisała je tak:

- Ukraińska pisarka i jej biblioteka po rosyjskim "wyzwoleniu". Region Doniecki. Przynosiłam tu książki, bawiłam się z dziećmi, spotykałam z mieszkańcami. Ponad 500 bibliotek w Ukrainie zostało zniszczonych lub uszkodzonych.

---

Pisała we wstępie do dziennika Wołodymyra Wakułenki, pisarza dziecięcego, uprowadzonego i zamordowanego przez rosyjskich okupantów wiosną 2022 roku:

"W 2022 roku dołączyłam do grupy Truth Hounds badającej zbrodnie wojenne od 2014 roku. Przyjechałam z nimi w okolice Iziuma przeprowadzić wywiady ze świadkami i zarejestrować skutki bombardowań i rządów okupacyjnych. Ale w tej chwili, ciągnącej się w nieskończoność, nie prowadzę śledztwa, jestem pisarką. Odnalezienie dziennika znaczy dla mnie więcej niż wykrycie sprawców.

Prostuję plecy, oddaję zbędną łopatę ojcu Wołodymyra, usiłuję znaleźć słowa pocieszenia. Nie znajduję żadnych. Patrzę w dół i nagle dostrzegam coś w ziemi, znów się nachylam, aby po chwili wyjąć cienkie zawiniątko w plastikowej torebce.

– „Znalazłam!” – krzyczę radośnie, jakbym wydobyła z ziemi nie tylko dziennik okupacyjny, lecz całą zaginioną literaturę ukraińską.
Przy pożegnaniu obiecuję ojcu Wołodymyra: zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby świat usłyszał o jego synu”.

(fragment przełożył i udostępnił dzisiaj Marcin Gaczkowski)