Empik, Małgorzata Lebda, Pasje

Empik Pasje - wywiad z Małgorzatą Lebdą

- „Łakome” jako idea pojawiły się już prawie dziesięć lat temu. Towarzysząc mamie w chorobie wiedziałam, że będę kiedyś chciała o tym napisać. Zależało mi na opisaniu żałoby, która pojawia się jeszcze przed utratą, ale też życia - wzmożonego, łapczywego, łakomego. - mówi mi Małgorzata Lebda, której „Łakome” zostały Odkryciem Empiku 2023 w kategorii Literatura. 

Wojciech Szot: Jesteś już uznaną poetką, ale jako prozaiczka zadebiutowałaś „Łakomymi”. Jak się odnajdujesz jako autorka fikcji?

Małgorzata Lebda: Odkryciem było to, że z byciem prozatorką wiążą się inne zadania społeczne. Teraz więcej osób chce się ze mną przytulać. Świat czytelników powieści jest dużo większy od świata czytelników poezji. To ciekawe doświadczenie obserwać to. Zupełnie inne emocje pojawiają się w kontaktach z czytelnikami i czytelniczkami „Łakomych” niż chociażby tomu poetyckiego „Mer de Glace”.

Szot: Słabsze, mocniejsze?

Lebda: Mocniejsze. Co jest też oczywiście związane z „Łakomymi”, z tym o czym mówią i jak zostały napisane, poprowadzone. Chciałam, żeby ta książka dotykała czułych miejsc.

Szot: - Twoja poezja jednak też jest wypełniona emocjami i je uruchamiająca.

Lebda: - Możliwe, że osoby, które przychodzą na spotkania poetyckie, mają większy dystans do autora bądź autorki. Jednak osoba pisząca poezję funkcjonuje w - nazwę to - obłoku stereotypu. Słyszałam wielokrotnie, że jest na piedestale, jakaś nieludzka w tej poetyckiej robocie. Prozaicy wydają się być bliżej życia. Słyszałam też takie głosy, że trochę nie wiadomo, o czym gadać z poetą, że trochę strach z osobą poetycką zaczynać rozmowę.

Inaczej jest z prozą. Wydaje się być mocniej przy prozaicznym doświadczeniu codzienności, a ponadto pisanie fikcji jest powszechnie traktowane jak praca. A poetycka robota? Pielęgnowane jest przekonanie, że poezja nie jest pracą, ma być przeżyciem, czymś wzniosłym, aktem metafizycznym, a dla mnie jest głęboką robotą w języku i wyobraźni. I nie można zapomnieć też, że jest niższy próg wejścia do prozy, niż do poezji, a przynajmniej tak się myśli.

Cały wywiad TUTAJ

Skomentuj posta

Proszę odpowiedzieć na pytanie: Całe jej życie opisała Helena Boguszewska