W podwórku, buforowanie, Ananda Devi, Krzysztof Jarosz

[BUFOROWANIE] Ananda Devi, "Smutny ambasador. Nowele"

"Nienamacalny i szary, pozwalał teraz czasowi przepływać przez swoją bezczynność i bezużyteczność (...) Podjął bieg swojego życia, usiłując zapełnić je rzeczami błahymi, jak festiwale literackie, które wypełniały mu godziny, lecz nie duszę czy brzuch".

Ananda Devi w przekładzie Krzysztofa Jarosza przypomina mi w drodze na Literacki Sopot o tym, co ważne - pełny brzuch i dusza.

Skomentuj posta

Proszę odpowiedzieć na pytanie: Kto ocalił Izabelę Czajkę-Stachowicz?