Gazeta Wyborcza, Hilma af Klint, Piet Mondrian, Tate Modern
[GAZETA WYBORCZA] "Mondriana wszyscy znają. A kim była af Klint? Niezwykła wystawa w słynnej galerii"
Kochała kobiety, malarstwo i bardzo pokręconą ezoterykę. Hilma af Klint w londyńskim Tate jest wystawiana dzisiaj razem z Mondrianem, co budzi kontrowersje. I choć wymyśliła sztukę abstrakcyjną, o jej pionierstwie wie niewiele osób. Dlaczego?
---
Wystawa w jednej z najbardziej prestiżowych galerii na świecie pokazuje, że historię sztuki trzeba opowiedzieć raz jeszcze, by kolejne pokolenia nie dzieliły jej już na męską i żeńską, ale na intrygującą i tę, która do żadnych refleksji nas nie skłania.
---
Obrazy af Klint radykalnie redefiniują zorientowane na mężczyzn ramy czasowe i wzorce estetyczne historii sztuki XX wieku. Przypominają nie tylko o nieobecności kobiet, ale też unikaniu przez galerie pokazywania sztuki wymykającej się judeochrześcijańskim tradycjom.
Liryzm, delikatna, poetycka aura jej obrazów stoi w sprzeczności z niezwykle wyrazistym, "konkretnym" Mondrianem. I to on przyciąga wzrok. Nie dlatego, że jego dzieło jest wybitniejsze, tylko dlatego, że historia sztuki przyzwyczaiła nas do oglądania tego rodzaju obrazów.
---
Więcej o tym dlaczego raczej znamy Mondriana i raczej nie znamy af Klint - piszę w onlajnie GW.
Skomentuj posta