[GAZETA WYBORCZA] "Autorka bestsellerowych "Chłopek" zapowiada pozew. Wydawca odpowiada"

“Korzyści jakie osiągnęło wydawnictwo są nieproporcjonalnie wysokie względem mojego wynagrodzenia”, napisała Joanna Kuciel-Frydryszak. I grozi wydawcy sądem.

***

Takiego bestselleru na rynku książki nie było od kilku lat. Czytelnicy pokochali "Chłopki" Joanny Kuciel-Frydryszak tak bardzo, że reportaż przez dwa lata utrzymywał się na podium zestawienia najlepiej sprzedających się w Polsce książek. Pod koniec 2024 roku wydawnictwo Marginesy ogłosiło, że sprzedało ponad 500 tys. egz. "Chłopek".

Książka - głosami czytelników i czytelniczek "Wyborczej" - znalazła się także na podium plebiscytu "Książka 25-lecia". - Przy okazji "Chłopek" dużo się mówi o sprzedaży, ale chciałabym, żebyśmy akcentowali jednak czytelników, a nie liczbę sprzedanych egzemplarzy - mówiła "Wyborczej" Kuciel-Frydryszak.

Od finansów jednak trudno uciec, bo tak spektakularne sukcesy na polskim rynku książki zdarzają się rzadko. "Forbes" w rankingu "najlepiej zarabiających polskich pisarzy" oszacował, że dziennikarka zarobiła w ciągu roku ponad 900 tysięcy zł. Kuciel-Frydryszak zajęła w rankingu piąte miejsce. Wyprzedzili ją Remigiusz Mróz, Anita Głowińska (“Kicia Kocia”), Andrzej Sapkowski, Marta Galewska-Kustra (“Pucio”).

***

O co chodzi? Piszę w miejscu pracy.