Posty dla tagu: Marginesy

Czytaj post
Marginesy, Ernest Hemingway, spotkania autorskie, Kaja Gucio, Najlepsza Księgarnia, Ewa Łuczak

Najlepsza Księgarnia - spotkanie z Kają Gucio i Ewą Łuczak

- Był starym człowiekiem, który łowił ryby w Golfstromie pływając samotnie łodzią i oto już od osiemdziesięciu czterech dni nie schwytał ani jednej.

A może...

- Był stary, pływał w pojedynkę łódką w Golfsztromie i od osiemdziesięciu czterech dni nic nie złowił

Kaja Gucio przełożyła "Starego człowieka i morze", dzięki czemu wszyscy możemy pobawić się w komparatystykę z poprzednim tłumaczeniem Bronisława Zielińskiego.

Ale czy to ma sens?

Po co nam dzisiaj Hemingway na nowo?

O czym jest ta opowieść dzisiaj, a o czym była siedemdziesiąt lat temu?

Ponoć w dwa dni od amerykańskiej premiery książka...

Czytaj post
Jacek Giszczak, Marginesy, Justyna Czechowska, Jacek Dehnel, Jarosław Mikołajewski, Anna Bańkowska, Lucy Maud Montgomery, Gazeta Wyborcza, Piotr Oczko

[GAZETA WYBORCZA] "Nareszcie ktoś miał odwagę. Ania to nie jest sentymentalne polskie dziewczę z dworku"

Już wszyscy chyba napisali coś o "Anne z Zielonych Szczytów", zatem czas na mnie i moich rozmówców i rozmówczynie. W artykule m.in. Justyna Czechowska, Jacek Dehnel, Jacek Giszczak i - oczywiście - Anna Bańkowska opowiadają mi nie tylko o Ani/Anne, ale też o przekładach dzieł, które się już dobrze zadomowiły w polskim języku i kulturze.

---

W nowym przekładzie Anny Bańkowskiej (wyd. Marginesy) główna bohaterka książki Lucy Maud Montgomery "Ania z Zielonego Wzgórza" stanie się Anne, a Wzgórza, "Szczytami".

Nowy przekład już wywołał wiele emocji. Czy ma sens? I dlaczego często nowe przekłady klasyki kończą się atakiem na tłumacza.

Czytaj post
Czarne, Marginesy, W.A.B, Hanna Krall, Szczepan Twardoch, Mikołaj Grynberg, Znak, Korporacja Ha!art, Zośka Papużanka, Wydawnictwo Literackie, Agora, Adam Leszczyński, Klementyna Suchanow, Zyta Rudzka, Marek Sterlingow, Dorota Karaś, Zbigniew Rokita, Łukasz Łuczaj

KSIĄŻKI ROKU 2020 Zdaniem Szota

[TOP 10]

Dziesięć najważniejszych książek tego roku - moim zdaniem. Zdaniem Szota. Bez fikcji aktualnie.

KSIĄŻKA ROKU

Mikołaj Grynberg, “Poufne”

UZASADNIENIE:

Książka Grynberga dla każdego będzie czymś innym - dla jednych opowieścią o rodzinie przepełnionej miłością i dbaniem o wspólnotę, dla innych o traumie wyrażanej w mikropęknięciach, dla innych - opowieścią o ich życiu. O żadnej książce w tym roku nie słyszałem tak często od znajomych - “to moja historia”, “to może i rodzina Grynberga, ale też i moja”. Rzadko zdarza się, by korzystając z autobiograficznych motywów stworzyć powieść...