Czesław Miłosz, Jerzy Andrzejewski, Biblioteka Więzi
Czesław Miłosz, Jerzy Andrzejewski, "Listy 1944-1981"
Tak, czytam tego rodzaju literaturę namiętnie i mam snapchata. Koniec wstępu.
Nie recenzuje się dokumentów życia codziennego, nad nimi się duma, że człowiek maile kasuje a napisanie do kogoś listu na ponad 15 tysięcy znaków (tak, są tam takie) to wyzwanie równe próbie napisania powieści (nigdy nie podejmowałem, ale opowiadania dane mi było popełnić, szczęśliwie są to wciąż inedita). Duma się także na tym, że można z okładki wyrzucić współautorkę tych listów - Janinę Miłosz, Jankę.
Co z tego, że już w pierwszym liście z listopada 1944 roku Miłoszowa pisze, że ściska Andrzejewskich? Zaś w...