Posty dla tagu: Elizabeth Bishop

Czytaj post
Stanisław Barańczak, Wiersz na dobrą noc, Elizabeth Bishop

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Elizabeth Bishop, "Ryba"

Dzisiaj ekopoetycznie i tęczowo, choć ta rybia epifania tutaj niezwykle trudna interpretacyjnie jest, ale to wielki wiersz, o którym przypomniała mi wczoraj Julia Fiedorczuk. Państwo poczytają, bo to piękne jest. I trochę wegańskie.

Elizabeth Bishop, “Ryba” (tłum. Stanisław Barańczak)

Złowiłam olbrzymią rybę: trzymałam ją, wpół wynurzoną, tuż przy burcie; mój haczyk tkwił w kącie jej paszczęki. Nie stawiała oporu. Nie stawiała go od początku. Zwisała pochrząkującym ciężarem, sponiewierana, czcigodna, nieładna. Gdzieniegdzie skóra, jak stara, brązowa tapeta, zwieszała się w...