Znak, Nonfiction.pl, Natalia Budzyńska
[RECENZJA] Nonfiction.pl - Natalia Budzyńska, "Ja nie mam duszy"
Do jej celi przyszło pięciu mężczyzn w towarzystwie trzech zakonnic. – Za co ty tu siedzisz? – ktoś zapytał. – Bo ja jestem grzesznica, popełniłam grzech nieczystości, ale ony to są anioły, one to są czyste no, no, ho ho!
Wiem ja wszystko, one mówią, że ja wariatka – powiedziała naga i brudna Barbara Ubryk, ponadpięćdziesięcioletnia zakonnica, o której istnieniu ponoć nikt poza siostrami klauzurowymi nie wiedział. Tego, że o Barbarze wiedziało całkiem sporo osób i przez lata nikt nie zdecydował się zakończyć jej gehenny, śledczy dowiedzą się dopiero w najbliższych dniach. Teraz trzeba ją przewieźć do szpitala.
Ta historia wstrząśnie nie tylko mieszkańcami Krakowa. Oskarżane o bezduszność karmelitanki bose wzbudzą w gawiedzi tak silną nienawiść, że będzie trzeba wyprowadzić wojsko na ulice, by zapobiegło gwałtowi. Historia Ubryk zyskała kilka równoległych żyć, a chętni do sfotografowania męczennicy próbowali wielu forteli, by dostać się do Szpitala Świętego Ducha, w którym umieszczono chorą.
I choć brzmi to jak historia z „gotyckiej” powieści, to wydarzenia, o których pisze Natalia Budzyńska, kulturoznawczyni i dziennikarka, naprawdę miały miejsce i są doskonale udokumentowane aktami procesowymi, wspomnieniami świadków oraz artykułami prasowymi, które barwnie i często nieprawdziwie opisywały życie pochodzącej z mazowieckiego Węgrowa zakonnicy. Zgromadzone w Archiwum Narodowym w Krakowie dokumenty stanowią podstawowy korpus książki Budzyńskiej, która – na szczęście – próbuje opowiedzieć kim jest Ubryk w szerszym kontekście. Czy jednak jest to udana próba?
Skomentuj posta