Wojciech Bonowicz, Znak, instagram, zdaniem_szota Instagram #1007 Wyświetl ten post na Instagramie. Kilka tygodni temu przegladając jakieś mądre teksty z mądrych czasopism pomyślałem, że o Tischnerze wiem z jednej strony za dużo, z drugiej - za mało. Za dużo mam w głowie góralsko-księżowskiej anegdoty, takiego dowcipu, co to go księża opowiadają gdy chcą wyjść na fajnych. Pewnie znacie takie momenty - dowcipy papieskie, żarty z plebanii. Przeważnie żenujące, trochę seksistowskie, ale człowiek siedzi i słucha. I jest taki rodzaj żartu tischnerowskiego, niby bardzo mądrego i oh jaka filozofia egzystencjalna za nim stoi. I ja takiego Tischnera bardzo nie chcę dla siebie, mnie to nie bawi. I tak myśląc nad tymi zagadnieniami wpadła mi do głowy myśl. Że jedyną osobą, której opowieści o Tischnerze chciałbym posłuchać jest Wojciech Bonowicz. Serio. Znak mi nie zapłacił ani grosza za to co tu piszę. I teraz jest. Bonowicz. Wznowienie książki, do której zawsze byłem trochę za mały. A już chyba dorosłem. #zdaniemszota #wojciechbonowicz #znak #józeftischner #biografia Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lip 2, 2020 o 11:43 PDT Wojciech Szot, 02.07.2020 w kategorii instagram, gatunek literacki: biografia
Skomentuj posta