wywiad, Cyranka, Nagroda Literacka Nike, Wiktoria Bieżuńska
[GAZETA WYBORCZA] "Co najmniej 12 tytułów na rok. Iga Świątek zachęca do czytania"
Czas na drugą rozmowę w naszym cyklu wywiadów z finalistkami i finalistami Nagrody Literackiej "NIKE".
Wiktoria Bieżuńska opowiada nam o tym, jakie decyzje podjęła pisząc "Przekrocząc próg, zagwiżdżę", dlaczego dziecięca perspektywa wciąż jest rzadko pokazywana w literaturze, ale też co ma polska sztuka lat 90. do Jej powieści.
---
- Nie chciałam, by ta książka była krzyczącym oskarżeniem, jakąś otwartą raną, w pisaniu starałam się kierować empatią wobec wszystkich bohaterów i bohaterek, którzy sięgają po przemoc z bezsiły, niemocy, a jednocześnie niczego nie wyjaśniać, nie usprawiedliwiać. Nie chciałam, jako podmiotka pisząca, ustawiać się w roli tej, która wie lepiej, która rozsądza, wypowiada się z pozycji autorytetu, moralizuje, z pozycji władzy.
---
Całą rozmowę znajdziecie tutaj.
Skomentuj posta