Gazeta Wyborcza, rynek książki, Jakub Żulczyk, Natalia Fiedorczuk, Juliusz Strachota, Dorota Kotas, Elżbieta Łapczyńska

[GAZETA WYBORCZA] "Niezwykłe ogłoszenie. Umiesz zmyślać? Wydawnictwo Żulczyka podzieli się z tobą zyskiem"

W sieci trwa wielka dyskusja o pracy i zarobkach pisarzy. "Jadę na zmęczeniu i na niechęci wobec robienia tego dalej", pisze nagradzana pisarka.

Zaś wydawnictwo Żulczyka proponuje podział zysków z książki. "Po co komu kolejne wydawnictwo, które będzie autorom oddawać dwa złote?"

***

"Nie piszę dla pieniędzy — ale chciałabym móc utrzymać się z pisania" - tłumaczy Julia Fiedorczuk, poetka i pisarka, profesorka Uniwersytetu Warszawskiego.

Dorota Kotas, laureatka Nagrody Literackiej Gdynia za "Pustostany": "Szczerze mówiąc, więcej zarabiam na Vinted, sprzedając tam swoje stare ubrania". Wtóruje jej Jacek Dehnel: "Gdyby polski autor miał utrzymywać się z samej twórczości literackiej, żyłby poniżej skrajnego ubóstwa".

W sieci trwa bezprecedensowa dyskusja o sytuacji pisarzy i pisarek.

(…)

Do dyskusji o wynagrodzeniach pisarzy i pisarek odniosło się — nie bezpośrednio — wydawnictwo NewHomers. Oficyna, której współzałożycielem jest Jakub Żulczyk, autor m.in. "Ślepnąc od świateł" i "Miasta psów", zamieściła na portalach rekrutacyjnych niezwykłą ofertę pracy. Wydawnictwo szuka… autora bądź autorki książki.

NewHomers: "Interesują nas książki, które pozwolą nam przeżywać przygody – zarówno wymyślone, jak i prawdziwe. Chcemy wydawać książki reportażowe, wspomnieniowe, autofikcje, ale także powieści. Zapraszamy do współpracy również specjalistów, którzy w żywy i przekonujący sposób potrafią wyłożyć swoją wiedzę z różnych dziedzin – od zdrowia psychicznego przez kondycję naszej planety, biznes, naukę aż po hodowlę pszczół".

Co będzie zadaniem pisarza? Oczywiście "napisanie bardzo dobrej książki". Wymagania? "Umiejętność zmyślania", "swoboda w naginaniu zasad języka polskiego", "umiarkowanie rozbuchane ego", ale też "umiejętność pracy pod presją odległego czasu".

Co oferuje NewHomers? Oprócz redakcji i — co oczywiste — wydania książki wydawnictwo Żulczyka oferuje połowę zysków ze sprzedaży książki i zyski wypłacane co miesiąc.

(…)

"Po co komu kolejne wydawnictwo, które będzie autorom oddawać dwa złote?", pytają Juliusz Strachota i Jakub Żulczyk w rozmowie, którą znajdziecie w moim miejscu pracy. Kierunek zwiedzania TUTAJ.
 

Skomentuj posta

Proszę odpowiedzieć na pytanie: Rocznik Tristana z polskiej powieści