Posty dla tagu: Anna Matysiak

Czytaj post
Convivo, Wiersz na dobrą noc, Anna Matysiak, John Levy

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Anna Matysiak, John Levy, "Książka do Johna / A Book for John"

"Książka dla Johna / A Book for John" wydana przez - jak sama o sobie pisze - "niszową wydawczynię Annę Matysiak" to fascynujący dwujęzyczny koncept poetycki o spotkaniu wierszy i ludzi na przekór barierze granic i języków. Fascynująca rzecz, zwłaszcza że rozpoczyna ją wiersz pt. "Niszowa wydawczyni Anna Matysiak wraca wieczorem ze spotkania autorskiego w Jazdowie, w czasie pandemii". Lubię takie gry i zabawy.

Czytaj post
Convivo, Anna Matysiak

Kurzojady rozmawiają - Anna Matysiak

Anna Matysiak jest wydawczynią (Convivo) i poetką, o której tomie “Tyle nieznanych ryb” pisałem dzisiaj rano. Umówiliśmy się na rozmowę. Telefon umówił się sam ze sobą, że da nam tylko 10 minut i dwukrotnie ten numer powtórzył. Zatem posłuszni dyktaturze Androida oddajemy Wam nasze 10 minut. Zachęcam, bo warto. Jak zawsze.

Czytaj post
Convivo, Anna Matysiak

Anna Matysiak, "Tyle nieznanych ryb"

Idą “święta”, a ja zamiast opisywać tu sprzedażowe hity będę próbował wam w ten wtorkowy poranek wcisnąć tom wierszy. Bo dobry.

“Tyle nieznanych ryb” Anny Matysiak to z pewnością jeden z najciekawszych tomów w polskiej poezji, jakie czytałem w ostatnich latach. Autorka pokazuje, że wie jak wykorzystać książkową formę do prezentacji swoich myśli - doskonale przemyślany układ wierszy, mądrze poprowadzona narracja i spójna wizja z zaskakującą pointą. A do tego Polska. Tak trochę inna.

“już przyszedł czas / by nie uwierzyć / że to tylko wiązania papierowych atomów już czas/ by zacząć słuchać...

Convivo, Anna Matysiak, Wiersz na dobrą noc

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Anna Matysiak, "Ania i Ania"

Czasem warto zrobić sobie dzień z odkopywaniem nadesłanych tomików ze stosu książek na biurku. Można wtedy trafić na perełki. Taka teraz. Historia, którą opowiada Anna Matysiak w tomie "Tyle nieznanych ryb" jest wstrząsająca i jednak dość jak na polską poezję oryginalna. Na tyle, że mam ochotę podrążyć w tym tomie głębiej. Zostawiam was na dobrą noc z wierszem, który w dość prosty sposób sytuuje historię, wokół której Matysiak będzie poetycko spacerowała w tym tomie. Mnie to rusza.