Gazeta Wyborcza, wystawa, Petr Brandl, sztuka, malarstwo
[GAZETA WYBORCZA] "Utracjusz i alimenciarz. Petr Brandl, świetnie zarabiający malarz, zmarł w biedzie, bo lubił się zabawić"
A może chcecie porozmawiać o sztuce - wcale nie tak późnego - baroku? Na rozgrzewkę proponuję Wam opowieść o Petrze Brandlu, utracjuszu i alimenciarzu, który kilka razy siedział za długi. Brandl - tak się zdarzyło - był też jednym z najwybitniejszych twórców XVIII wieku nie tylko w "naszej" części Europy. W historii Brandla jest też kilka "polskich" wątków, a najciekawszym z nich jest historia o tym, jak w niewielkim kościele w Żabowie, 40 km. na południe od Szczecina, historyk sztuki Michał Dębowski odkrył obraz czeskiego malarza. Skąd Brandl w Żabowie? Gdzie w Polsce możecie...