Korporacja Ha!art, Kultura Gniewu, Egmont, Marek Turek, Jacek Świdziński, Bolesław Chromry, Berenika Kołomycka, AlejaKomiksu.pl, Henryk Głaza
Przybij piątkę komiksowi
"Przybijanie piątki komiksowi" to całkiem sympatyczna akcja portalu Aleja Komiksu. Nominowano mnie do opisania swoich propozycji komiksów do lektury dla osób, którym niekoniecznie z komiksem po drodze, a ponieważ wszystko to dzieje się w okresie szalonych piruetów pomiędzy bezglutenową kutią a barszczem z ekoburaczków, to trochę potraktujcie to jako króciutki poradnik zakupowy.
Mam dla was pięć tytułów. “Notes dla ludzi uczulonych na gluten i laktozę” z pewnością można polecić wszystkim hipster(k)om, którzy do komiksu pochodzą nieufnie, ale może polecą na książkę modnego, ironicznego artysty, który bezpardonowo wyśmiewa się z rzeczywistości. Nie osiąga przy tym stężenia mądrości jak w poezji Miłosza, dzięki czemu jest przystępny także po mefedronie. “Powstanie. Film narodowy” Jacka Świdzińskiego to również prosty rysunek, który ilustruje wielowątkową historię i udowadnia, że tzw. “Patyczaki” mogą mieć emocje. Dla wszystkich, którzy przeszli przez bezpłatne staże jak i dla tych, którzy właśnie zbierają kasę, by na taki się wybrać. A skoro "Baby boom tak daleko zaszedł" i "przyszło na świat to wasze szczęście niewymowne”, to zacznijcie kolekcjonować komiksy dla maluchów. I dajcie sobie spokój z Kajkiem i Atomkiem, nie ma co dzieciaków straszyć, zobaczcie serię Bereniki Kołomyckiej, “Malutki Lisek i Wielki Dzik”, powinna skraść wam serca. A jak już to małe zaśnie, to coś dla podłaskotania waszych ambicji - “Bellmer” Marka Turka - ani jednego słowa i ciekawe wprowadzenie do historii tego niezwykłego artysty (Bellmera znaczy się). Henryk Głaza stworzył zaś opowieść o umierającym na raka miłośniku jazzu - trzeba być takim cynikiem i chamem jak piszący te słowa, by przejść wobec tej historii obojętnie. Sprawdźcie te pomysły na sobie, na znajomych, na potomstwie - współczesny polski komiks ma wiele odcieni i naprawdę warto spróbować się z nim zapoznać. A jak chcecie więcej to zapraszam na profil "Plecy Konia". Większej komiksowej nerdozy nie znajdziecie aktualnie w necie.
Czytajcie komiksy, bo tam jest wszystko.
Skomentuj posta