"Opowieść nie zna czegoś takiego jak koniec, z wyjątkiem, być może, końca świata. Toteż miliony, ba, miliardy ludzi wciąż opowiadają siebie w nadziei, że zostaną wysłuchani. Kto wie zresztą, czy te opowieści nie odraczają nawet końca świata, który by dawno się dokonał, gdyby miał kto o tym końcu opowiedzieć i kto wysłuchać. Tyle wojen, męczeństwa, cierpień, rozpaczy jakby kusiły świat, aby się skończył. Tyle nienawiści, bo często i miłość jest już zarażona nienawiścią, a świat jakby na przekór sobie wciąż istnieje. Czy to nie dziwne? Więc może każde zdarzenie musi się przejrzeć w opowieści, jeśli chce się zdarzyć? I każdy człowiek, jeśli chce istnieć? A nawet Bóg nieopowiedziany czy istniałby?" Prebook miesiąca! #kurzojady #wiesławmyśliwski #uchoigielne #znak
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta)
Skomentuj posta