Biblioteka Słów, Ivica Prtenjača, Sinisa Kasumovic
[RECENZJA] Ivica Prtenjača, "Wzgórze"
Zachwycająca powieść! Bohater książki Ivicy Prtenjačy na trzy miesiące zatrudnia się jako osoba od wypatrywania ognia ze wzgórza na chorwackiej wyspie. Poznaje mieszkańców położonego u stóp góry miasteczka, ale przede wszystkim samego siebie. Bo co innego robić w towarzystwie psa i osła?
Choć opowieść o człowieku porzucającym straszny świat wielkomiejskiego pędu na pierwszy rzut oka wydaje się pomysłem sztampowym, tak Prtenjačy udaje się przerobić znany topos we wstrząsającą historię o życiu i śmierci, gdzie sentymentalizm i nostalgia są kontrowane brutalną rzeczywistością.
Wypatrywanie ognia choć jest czynnością jak najbardziej konkretną, staje się u Prtenjaçy metaforą. Bohater odnajduje punkty zapalne w otaczającym go świecie. Nie wszystkie pożary jednak możemy ugasić i ktoś tu zginie, bo nie ma innego wyjścia.
W tle opowieści o trzech miesiącach spędzonych w towarzystwie umierającego osła czai się opowieść o wojennej traumie, pokoleniu wytrąconym z życiowej równowagi ale też poetycki traktat o relacji ludzkie-nieludzkie. Prtenjača fantastycznie gra niuansami i drugim planem, tworząc porywajacą i cholernie smutną książkę.
Uwielbiam gdy ktoś opowiada mi pozornie proste, nierozbudowane fabularnie historie, w których potrafi zawrzeć wiele wymiarów ludzkiego i nieludzkiego doświadczenia. Myślę, że powinniście poznać osła Viskontiego. Zaprawdę polecam wam.
Skomentuj posta