Warstwy, Urszula Zajączkowska, Wiersz na dobrą noc
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Urszula Zajączkowska, "czerwony"
Zabije mnie Zajączkowska za to kopiowanie, bo to już trzeci wiersz z “Piachu”, który wam wklejam i istnieje uzasadniona obawa, że nie ostatni. Ale co ja poradzę, że to są takie poezje, w których ja się odnajduję i myślę, że nie jestem w tym osamotniony. Tom jest wydany kapitalnie, a poezja Zajączkowskiej zdecydowanie zmienia ton od czasu “minimum”, czego jestem wielkim kibicem, bo tam były takie wiersze, które się gubiły dla mnie w nadmiarze wiedzy dostępnej nielicznym i wcale przez te poetyckie przekształcenia nie bliższej zwykłemu człowiekowi. Poezja dzięki temu, że jest sztuką skrótu i montażu może opowiedzieć więcej niż proza, reportaż czy esej. Tylko trzeba umieć. Ach, jak Zajączkowska umie!
Skomentuj posta