Karakter, Wiersz na dobrą noc, Joanna Krakowska, lesbian avengers
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] lesbian avengers, "Dyke Manifesto" (fragment)
Jedną z największych zalet książki Joanny Krakowskiej, "odmieńcza rewolucja - performans na cudzej ziemi" są przekłady klasycznych już tekstów aktywistycznych, poetyckich, jakkolwiek ich nie będziemy nazywać - tekstów będących wezwaniem do zmiany. Przegiętych, bombastycznych, przesadzonych, a czasem prostych i pozornie naiwnych.
June Jordan w "Wierszu o moich prawach" (przekł. Olga Byrska) pisze: "my jesteśmy niewłaściwymi ludźmi / o niewłaściwym kolorze skóry niewłaściwego konynentu", a Peggy Show o lesbijskim teatrze Medusa śpiewała: "Lesbijski rajd /Nie trać tych frajd / Szukaj partnerki / Zostaw rozterki".
Jest co odkrywać, a autorka się narobiła przy przekładach, choć miała pomocników i pomocniczki.
José Esteban Muñoz pisze, że też w nieudanych rewolucjach musimy dostrzec "projekty lepszego świata, które ożywia queerowa estetyka utopijna".
Queerowa utopia leży gdzieś pomiędzy offowym teatrem, a narodowymi scenami i za nią ujmuje się książka Krakowskiej. A autorka na marginesach wyraża swój własny manifest, ale o tym jutro.
Na dobrą noc fragment "Dyke Manifesto".
Skomentuj posta