Miron Białoszewski
Wielkanocny serwis poetycki - Miron Białoszewski, "Stara pieśń na Binnarową"
Na Wielkanoc fragment "Starej pieśni na Binnarową" Mirona Białoszewskiego. Bądźmy dla siebie lepsi. Samych siebie również.
Otworzyły!
O pajęczyno kolorów!!
Bogarodzica Dziewica,
złotem gotycka Maryja
nad ołtarzem płonąca
koralami u szyi,
u twego syna Gospodzina
cała Jerozolima:
na ścianie
po prawej stronie
w żółtościach,
w klocach zieleni
skręcone głowa przy głowie
orszaki wielkopiątkowe
farbami i kurzem się trzęsą
na kusych nogach.
Kyrie elejson!
Adamie ty boży kmieciu,
Ewo z tej samej kłody,
we dwoje ołtarz dźwigacie,
aż pogrubiały wam łokcie.
Kyrie elejson!
A po prawej stronie
białe, zapylone
"trzy Maryje poszły,
drogie maści niosły...
Gdy na drodze były,
tak sobie mówiły:
Jest tam kamień niemały,
a któż go nam odwali?"
Grób święty
zarósł pajęczynami
anioły siedzą
zakurzone, białe
śpiewają:
" Nie trwóżcie się, Dziewice,
ujrzycie Boga lice...
Wstał z martwych, tu go
nie,
tylko jego odzienie...
Alleluja!"
Gdy prowadzili ołtarz,
święty Michał stał na szczycie,
trzymał miecz zapylony
i wagę z przydrożnym kurzem.
Ale pułap kwiecisty
kościoła
był za niski
dla archanioła,
więc przefrunął ponad chór,
wziął miecz, wagę,
na niej kurz
i tak czuwa.
Drewniany Michale Archaniele,
ty na drewnianych aniołów czele,
Stróżu Stróżów malowanych
i
posiwiałych od śniegu
niecałych po zacieku...
Oto pomniejsze Stróże
o tęczowym kolorze
wśród kaplicy swojej
trzeszczą w cytry i wiole
rano, wieczór, we dnie, w nocy
ludzkim śpiewom do pomocy.
Śpiewy zostały
w kalinie, w jęczmieniu,
w makówkach
pod ołtarzami...
Gdy potrącić je,
roznosi się pył po sumie:
"...Ty przez aniołów...
...ty przez aniołów...
...ty przez aniołów..."
Cisza.
W nawie
na cieniach zastrzałów
ostatnia tajemnica:
po lewej ręce
zbawieni,
po prawej
potępieni,
a wszyscy
przyprószeni...
Amen.
Skomentuj posta