Wiersz na dobrą noc, Stanisław Kowalczyk

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Stanisław Kowalczyk, "Panu X.X."

Z tą dobrą nocą to znowu trochę przesada w kontekście tego wiersza. Stanisław Kowalczyk, autor wiersza, został w sierpniu 1944 roku rozstrzelany przez nazistów.

Rok wcześniej w niewielkim nakładzie, zaledwie 26 numerowanych egzemplarzy ukazał się tom wierszy tego młodego (miał wówczas 26 lat) poety. Książeczka została wydrukowana przez tajną pruszkowską drukarnię, a jeden z zachowanych egzemplarzy - z numerem 1 przetrwał w zbiorach Muzeum Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów na Stawisku. Z dedykacją dla autora "Panien z wilka", który mentorował Kowalczykowi.

To jeden z najciekawszych jakie poznałem wierszy o powstaniu w getcie. Z niezwykłymi i jakże aktualnymi, wersami:

"Żandarm. Karabin. Stój. Nie wolno.
Rozumiesz?
To dziś literatura".

I dzisiaj znowu karabin to literatura.

/wiersz nadesłał Piotr Mitzner, mój i Państwa autoryzowany dostawca poezji/

Skomentuj posta

Proszę odpowiedzieć na pytanie: Wisława Szymborska literackiego Nobla dostała w roku...