Wydawnictwo Literackie, Empik, Łukasz Barys, Pasje

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Łukasz Barys, "Małe pająki"

Jakbym miał 18 lat, to bym się w tej książce zakochał.

Przy okazji debiutanckiej książki „Kości, które nosisz w kieszeni”, Łukasz Barys mówił w wywiadach, że chciał napisać książkę młodzieżową, a wyszła mu książka dla dorosłych. Z „Małymi pająkami” wydaje się, że jest odwrotnie - miała być to książka dla dorosłych, a wyszła dobra powieść młodzieżowa. Gdybym cofnął się do momentu, gdy szedłem na studia, lektura Barysa byłaby dla mnie z pewnością sporym przeżyciem. Dzisiaj - była interesująca, ale niewiele odnalazłem w niej dla siebie. Za to jeśli macie wokół siebie nastolatków z humanistycznym zacięciem, którzy marzą o napisaniu powieści - dajcie im Barysa, jestem przekonany, że zarwą noc śledząc losy Tobiasza i Oli.

Całość - tutaj

Skomentuj posta

Proszę odpowiedzieć na pytanie: Co leży na zakręcie w pewnej powieści dla dziewcząt?