Nisza, Monika Muskała

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Monika Muskała, "Rondo Rodeo"

Zachwycająca powieść o dwojgu ludzi, których wspólna podróż zamiast zbliżyć, oddala. A przy tym wspaniały, reporterski portret Stanów Zjednoczonych.

Wielka amerykańska podróż była marzeniem niejednego pisarza. Rzadziej pisarek. Wspaniale pisał o Ameryce z perspektywy płynącego Mississippi parowca już pod koniec XIX wieku Mark Twain. Jego „Życie na Missisipi" to nie tyle podręcznik dla młodych marynarzy, co dziesiątki portretów ludzi i miejsc spotykanych przez młodego adepta żeglarstwa. Twain wyznaczył kierunek - powieść o podróży przez Amerykę to - często kłamliwe - dokumentowanie rzeczywistości i jednocześnie podróż do wnętrza bohatera, czasem twórcy.

Warto sięgnąć po niezwykła powieść Steinbecka, „Podróże z Charleyem", w której podróżujący z pudlem Charleyem, 58-letni pisarz przemierza Stany, by - jak sam pisze – „przyjrzeć się znowu temu krajowi-potworowi i spróbować odkryć go na nowo”. Nawet Steinbeck, pisarz o głowie wyjątkowo twardo przymocowanej do karku, uległ pokusie romantyzacji podróży. Ale co zrobić, gdy wypożyczony kamper nazywa się jak wierzchowiec Don Kichota - Rosynant?

A co u Muskały? TUTAJ PRZECZYTACIE

Skomentuj posta

Proszę odpowiedzieć na pytanie: Co leży na zakręcie w pewnej powieści dla dziewcząt?