Dorota Masłowska, Karakter, Gazeta Wyborcza, Nagroda Literacka Nike, Iwona Kurz
[GAZETA WYBORCZA] "Nike 2025. Iwona Kurz: "Dla mnie Masłowska nie jest klasistowska""
Czy Dorota Masłowska śmieje się ze "zwykłego człowieka"? Pojawiają się rzeczywiście takie oskarżenia. Niektórych czytelników razi ironia sama w sobie - mówi w moim miejscu pracy krytyczka i badaczka kultury, Iwona Kurz.
***
Tym razem jest inaczej. Tradycją było, że po ogłoszeniu finałowej siódemki “Nike” rozmawiamy z finalistami i finalistkami. W tym roku stawiamy na bardziej zróżnicowane formy. Z Iwoną Kurz rozmawiam zatem o “Magicznej ranie”, ale też o tym, jaka jest nasza współczesność.
Bardzo Was do lektury tej rozmowy zachęcam, bo Kurz diagnozuje przejmująco.
***
Iwona Kurz - Na współczesnego człowieka oddziałuje jednocześnie wiele, często sprzecznych i niewspółmiernych dyskursów.
Trzeba jednocześnie dążyć do sukcesu, do wzorcowego ustabilizowania się w klasie średniej, ale trzeba też odpuścić i dbać o siebie. Trzeba pozostać młodym i zarazem starzeć się, najlepiej z godnością. Mniej konsumować dla dobra świata, ale więcej dla dobra rynku. A wszystko to wiąże się z produktami i stylami do konsumpcji.
Trzeba wyjechać, ale lepiej nie jeździć. Warto się zatrzymać, ale nie można przestać być w ruchu. Trzeba być sobą, ale pod warunkiem, że pepsi. Ale też serio: rasa, klasa, płeć, orientacja, wiek… To ciągły przymus określania się, wybierania, deklarowania. Czego chcesz i nie chcesz, kim jesteś i nie jesteś, jakie masz stanowisko w jakiejś sprawie – za czy przeciw. I jeszcze musisz to nazwać.
Czynności, które były dawniej dość proste – jak na przykład zamówienie kawy – dzisiaj wiążą się z długą listą określeń, z dokonywaniem wielu wyborów, z których każdy właściwie jest deklaracją…
***
Całość w moim miejscu pracy.
Skomentuj posta