Posty dla tagu: Dorota Kotas

Czytaj post
Dorota Kotas, Niebieska Studnia

[RECENZJA] Dorota Kotas, "Pustostany"

Ja bym tej książki na waszym miejscu nie zignorował. Sprawna i intrygująca literatura, zapowiadająca wielki talent, który musi trochę okrzepnąć, a wtedy autorka pewnie da nam popalić. Póki co mam przed sobą świetną zapowiedź przyszłych dzieł. Drodzy agenci - na waszym miejscu już bym się licytował na zaliczki.

Kolejna książka o trudach życia w epoce późnego kapitalizmu? O smutku bezrobocia, trudnościach w kontakcie ze społeczeństwem i męce tworzenia? Kolejna kobieca postać, która pałęta się po świecie lękliwie i trochę bezcelowo? Wszystko po trochu, ale Dorocie Kotas udaje się stworzyć...