Zastanawiam się, która z ministerialnych dotacji jest moją ulubioną. Ta na targi wydawców katolickich? A może ta dla fundacji Polska Wielki Projekt na "Literaturę Wielkiego Projektu" To przecież kropla w morzu dotacji Fundacji, która dostała w czasie rządów PiS już 14 mln zł. 90 tysięcy dla MC Production Mariusza Cieślika, byłego dyrektora w "Trójce" to na pewno dobrze wydane publicznie pieniądze. Jestem przekonany, że wszyscy czekacie na "Historię literatury według Antoniego Libery". Kto dostał, kto nie dostał, kto nawet nie składał i co z tego jest naprawdę "promocją czytelnictwa"? Klik, klik.

Ten tekst można zatytułować "skandal", ale czy spodziewaliśmy się czegoś innego? Dotacje Ministra Kultury dostała transfobiczna książka, komiksy o katolickich świętych, poradniki "katolickiej moralności". Na szczęście na liście są też nowe przekłady arcydzieł literatury. Ministerstwo Kultury przyznało dotacje w programie "Literatura". (...) Nakładem oficyny Officyna ukażą się przy wsparciu publicznym: nowy przekład "Pani Dalloway" Virginii Woolf, nad którym pracuje Magdalena Heydel (dotacja 24,5 tys. zł); "Uwięziona" Marcela Prousta w przekładzie Tomasz Swobody (dotacja 38 tys. zł)...