Przerzuciłem w ostatnich dniach pewnie koło tony książek i nawet pudło z poezjami było ciężkie nieprzyzwoicie. Ale pojedyncze tomy ważą niewiele, w przeciwieństwie do zawartości. Jak w tym wierszu Adama Zagajewskiego wygrzebanym na życzenie czytelniczki.![](https://s3.elibri.com.pl/zdaniemszota/system/uploads/ckeditor/pictures/368/content_69717254_1310896002412212_7603477481391128576_o.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=szot_Ss6we7fVHiw%2F20240727%2Feu%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20240727T015347Z&X-Amz-Expires=604800&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=b78657c6e42e3304e291b465cfd29cf968ab60ae32f731f98cd3bbd1fcf2a7bd)
Skomentuj posta