Joanna Rusinek, Konrad Góra, Wiersz na dobrą noc
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Konrad Góra, "Ani brak powietrza"
Na noc dla Państwa wiersz, który dopiero wyszedł spod ręki poety. Uwaga - będziecie ryczeć. (a może nie?)
Konrad Góra, "Ani brak powietrza"
"Gołąb nad nami wyłysiał" - powiedział
siedzący na schodach zamkniętego
ze względów ekonomiczno - sanitarnych barbera
bezdomny do bezdomnego, kiedy
upadło między nimi kilka strzępków puchu -
w rzeczywistości dowód na atak pustułki
gdzieś po nawietrznej albo
porażenie prądem z trakcji 7
(puszczają jeszcze tędy prawe 0
po tymczasowej trasie) -
"Wiem, czytałem o tym u Ritsosa", wszedłem w myślach w rolę tego drugiego, przechodzień,
i wyświetliło mi się wszystko,
bijący na trwogę bęben;
bęben unieruchomiony w zapadłych żebrach
dzieciaków bitych za moją bierność i głupotę
w Warszawie, Mińsku, Minneapolis,
bęben, którego nie uciszy ani brak powietrza,
ani powietrze zbite od nienawiści,
ani śmierć dobosza, ani głuchość ludzka.
Ilustracja - Joanna Rusinek - ilustracje
Skomentuj posta