wywiad, Gazeta Wyborcza, Tomasz Szymański

[GAZETA WYBORCZA] "Jaką sztukę lubi algorytm? Odpowiada twórca hitowego vloga" - rozmowa z Tomaszem Szymańskim

- Wydaje mi się, że artyści są mniej oderwani od rzeczywistości niż kiedyś - mówi mi Tomasz Szymański, twórca jednego z najciekawszych profili pokazujących współczesną sztukę, Solo Show.

Znacie? Oglądacie?

***

Szymański: - Gdybyś kazał mi wybrać najważniejszą różnicę z przeszłością, to myślę, że jest to skupienie się na mikronarracjach, odchodzenie od wielkich opowieści, ale też uważność wobec emocji, przeżywania świata. Sztuka korzysta z prywatnego doświadczenia jak nigdy wcześniej.

***

Szot: Czy osoby ze „świata sztuki" mają do ciebie o coś pretensje?

Szymański: Oczywiście. O to, że to za krótkie, zbyt humorystyczne, „na luzie". Pytają mnie, dlaczego nie nagrywam dłuższych, „poważniejszych" filmów. Wtedy odpowiadam pytaniem o to, czy takie oglądają? Nagrywałem dłuższe filmy na samym początku istnienia kanału, ale ich zasięgi były marne. Nie chcę pokazywać sztuki tylko tym, którzy ją już znają, ale też tym, którzy nie są zbyt często z nią konfrontowani. Innym moim celem jest umożliwienie osobom artystycznym stworzenia czegoś w rodzaju własnych wizytówek - sposobu na przedstawienie się szerszej publiczności.

***

Bardzo Wam polecam odnaleźć Solo Show w waszych socialach, bo to doskonała lekcja sztuki współczesnej. A TU NASZA ROZMOWA.

Skomentuj posta

Proszę odpowiedzieć na pytanie: Co leży na zakręcie w pewnej powieści dla dziewcząt?