wywiad, Gazeta Wyborcza, Sokół, Wydałem
[GAZETA WYBORCZA] "Wojtek Sokół: Dla własnego dobra warto wiedzieć, czego się w życiu chce" - wywiad z Wojtkiem Sokołem
Jest legendą polskiego rapu. I praprawnukiem Wyspiańskiego. Sokół debiutuje jako pisarz.
***
Wojciech Szot: Po co napisałeś książkę? Przecież nie musisz znowu w czymś debiutować.
Wojtek Sokół: Dotarłem do takiego momentu, że niezbyt podoba mi się to, co się dzieje na scenie muzycznej.
Nie chodzi o samą jakość tego, tylko otoczkę. O tabloidyzację muzyki. Dlatego postanowiłem zrobić krok w tył i znaleźć sobie inne zajęcia. Do muzyki jeszcze wrócę, ale zanim to się wydarzy, postanowiłem zrobić coś, co zawsze mnie ciekawiło – sprawdzić się jako autor.
WSZ - Pisarz?
WS - To, że ktoś raz upiekł pączki, nie znaczy, że jest cukiernikiem.
(...)
WS - Płyta z wierszami Różewicza jest dla mnie wyjątkowa choćby z tego powodu, że bardzo rzadko nagrywam nie swoje teksty. Zrobiłem to jeszcze w 2009 roku na płycie "Poeci" wyprodukowanej przez WhiteHouse. Rapuję wiersz "Niech nikt nad grobem mi nie płacze" Wyspiańskiego.
WSZ - Dodajmy – twojego prapradziadka Wyspiańskiego. W dzieciństwie byłeś karmiony rodzinną legendą?
WS - Jak byłem dzieckiem, to słynny prapradziadek był obciążeniem. Zawracano mi głowę jakimiś sprawami, które mnie zupełnie nie interesowały.
***
Sokół debiutuje całkiem udaną powieścią "Wesołych Świąt", a w moim miejscu pracy rozmawiamy.
Lektura - tutaj
Skomentuj posta