Euny Hong, Małgorzata Suwińska, Jowita Maksymowicz-Hamann, Mamania
[RECENZJA] Euny Hong, "Cool po Koreańsku"
Nie wiem czy czuję się rozczarowany po lekturze książki Euny Hong, bo nie miałem wielkich oczekiwań, ale z pewnością czuję, że chętnie przeczytałbym jakąś lepiej napisaną opowieść o Korei Południowej. Jest to bowiem książka trochę bez właściwości - portrecik publicystyczny nie wart większej uwagi. Huong pisze o tym, że Koreańczycy podbijają świat i w pewnym zakresie trudno się z nią nie zgodzić, choć problemem jest to, że ma na to dość niewiele przykładów - powtarzanie mi dziesiątki razy, że wszyscy słyszeliśmy "Gangnam style" to trochę za mało. Oczywiście spotkamy się w książce z...