Słowo/obraz terytoria, Karol Gromek, Marcelina Obarska
[RECENZJA] Karol Gromek, Marcelina Obarska, "Historia dotyku"
To jest dziwna książka, a ja lubię dziwne książki. Takie, z którymi nie wiadomo, co zrobić (poza lekturą), pozornie nieprzydatne; napisane z przyczyn trudnych do zidentyfikowania, zacierające granice między gatunkami literackimi. Niekoniecznie udane w przyjętych powszechnie kategoriach “udatności”, za to otwierające “coś” w osobie czytającej. “Historie dotyku” Karola Gromka i Marceliny Obarskiej są właśnie taką książką - książką dziwną, kaprysem tandemu złożonego z teatrolożki i dramaturżki (czasem też poetki) oraz filozofa i kulturoznawcy (czasem też dramaturga). Na “Historie dotyku”...